– Konsultorzy jednogłośnie wyrazili ocenę, że Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński praktykował cnoty w stopniu heroicznym – mówi o. Gabriel Bartoszewski OFMCap.
Z o. Gabrielem Bartoszewskim OFMCap., wicepostulatorem w procesie beatyfikacyjnym kard. Stefana Wyszyńskiego, rozmawia Piotr Kościński.
Niedawno opublikowany został dekret o heroiczności cnót kard. Stefana Wyszyńskiego. Jak dotąd przebiegał proces beatyfikacyjny?
Dekret o heroiczności cnót jest oficjalnym i uroczystym zakończeniem procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, rozpoczętego w Warszawie 20 maja 1989 r. przez kard. Józefa Glempa, arcybiskupa metropolitę gnieźnieńskiego i warszawskiego. Proces na terenie diecezji, w Warszawie i Gnieźnie, a także w Paryżu, trwał 12 lat. Został zakończony 6 lutego 2001 r., a jego bardzo obszerne akta zostały przesłane do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.
Po zbadaniu sprawy przez przedstawicieli Kongregacji, 8 lutego 2002 r. wydany został dekret ważności, co oznaczało, że wszystkie formalne wymogi, określone przez prawo kanonizacyjne, zostały w toku prac spełnione. Następnie oprawione zostały dwa egzemplarze dokumentów tego procesu, jeden został przekazany do archiwum Kongregacji, a drugi trafił do postulatora procesu, po to, by opracował positio – dokument w sprawie heroiczności cnót.
Wydanie dekretu oznacza, że te prace zostały zakończone. Trwały jednak bardzo długo?
Ich intensyfikacja nastąpiła w okresie 2009 – 2015 r. Prowadzone były w Warszawie przez zespół współpracowników pod kierownictwem o. Gabriela Bartoszewskiego OFMCap i relatora Kongregacji, o. prof. Józefa Kijasa OFMConv w Rzymie. W październiku 2015 r. prace nad publikacją positio zostały zatwierdzone przez ojca relatora, a sama positio wydrukowana w Warszawie; trzy tomy liczyły około 1150 stron. Pozycję tę kard. Kazimierz Nycz osobiście przekazał prefektowi Kongregacji, kard. Angelo Amato. Od tego czasu rozpoczęły się prace ośmiu konsultorów teologów. Po kilku miesiącach pracy, w kwietniu 2016 r., odbyło się ich spotkanie. Każdy z nich przedstawił swoją opinię, będącą studium pozycji. W efekcie dyskusji, a następnie tajnego głosowania, konsultorzy jednogłośnie wyrazili ocenę, że Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński praktykował cnoty w stopniu heroicznym.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu papierowym
Idziemy nr 34 (672), 26 sierpnia 2018 r.
Artykuł w całości ukaże się na stronie po 9 września 2018 r.