Ksiądz raczej umrze, niż zdradzi tajemnicę spowiedzi - powiedział kard. Vincent Nichols podczas składania zeznań 7 listopada przed niezależną brytyjską komisją śledczą badającą nadużycia seksualne wobec dzieci (IICSA).
Przewodniczący Konferencji Katolickich Biskupów Anglii i Walii przypomniał, że w ciągu historii kapłani oddawali życie, aby nie ujawnić tego, co usłyszeli od penitentów i mogłoby do tego dojść gdyby znów miała być zakwestionowana.
Tajemnica spowiedzi jest świętej natury i stanowi serce posługi kapłańskiej wykonywanej w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego
wyjaśnił 74-letni hierarcha.
Uważam, że tajemnica spowiedzi jest istotną częścią posługi kapłańskiej jako ogniwo między moim grzesznym człowieczeństwem i miłosierdziem Boga. Będę bezwzględnie bronił tajemnicy spowiedzi
oświadczył metropolita Westminsteru.
W 2018 roku, w związku z falą skandali nadużyć seksualnych wobec dzieci w Australii, niektóre tamtejsze parlamenty stanowe przyjęły ustawy domagające się łamania przez księży tajemnicy spowiedzi, by ujawnić przestępcze działania pedofilów. Kardynał Nichols przestrzegł członków IICSA przed podobnym zaleceniem.
Na pytanie jednego z nich, czy gdyby taka rekomendacja jednak padła, to konferencja biskupia by ją przyjęła, przewodniczący episkopatu zdecydowanie odparł, że by ją odrzuciła. Przyznał zarazem, że w swej praktyce spowiedniczej nigdy nie spotkał się z wyznaniem grzechu pedofilii, gdyż - jak sądzi - takie osoby uważają, że nie robią nic złego.