Po ogłoszeniu decyzji Franciszka o zatwierdzeniu dekretów dotyczących m.in. kanonizacji obu błogosławionych biskupów Rzymu kardynał prefekt podkreślił, że obaj papieże traktowali Vaticanum II jako ewangeliczne wydarzenie miłości i pokoju, a Kościół, który wdrażał w życie soborowe idee, jako „wielkoduszną i troskliwą matkę, która staje się bliska każdej istocie ludzkiej, aby pocieszyć, pomóc, wesprzeć i dać nadzieję”. Kard. Amato przypomniał, że Jan XXIII był „papieżem dobrym”, ojcem wszystkich – obejmował i błogosławił ludzkość – podczas gdy Jan Paweł II w ciągu stu podróży odwiedził cały świat, stając się głosicielem pokoju i promotorem braterstwa między narodami i wielkodusznego wspierania najuboższych.
Jan XXIII odważnie odpowiedział na wezwanie Opatrzności i otworzył drogę Kościoła ku współczesności, Jan Paweł II natomiast zaangażował się w dzieło rozwijania zaczynu, jakim był Sobór. „Dziś Kościół żyje tym podwójnym dziedzictwem: prostotą Dobrego Papieża oraz dynamizmem Papieża miłosiernego i cierpiącego” – podkreślił kard. Amato. Zaznaczył jeszcze, że obaj przyszli święci papieże byli wielkimi czcicielami Matki Bożej, której opiece powierzali swe posłannictwo.
Kardynał przypomniał, że gdy 13 maja 1981 r., w chwili zamachu, Maryja uratowała życie Jana Pawła II, nabrało ono nowego entuzjazmu w służbie Chrystusowi i Kościołowi. Prefekt Kongregacji zwrócił również uwagę, że wprawdzie Benedykt XVI znacznie przyspieszył proces beatyfikacji papieża Wojtyły, zezwalając na rozpoczęcie go wkrótce po jego śmierci, to jednak procedura była prowadzona „bez pośpiechu i powierzchowności”.
Kardynał zauważył jeszcze, że od św. Piusa X zaczęła się seria „mądrych i świętych pasterzy: czcigodny Pius XII, św. Jan XXIII, czcigodny Paweł VI, sługa Boży Jan Paweł I i św. Jan Paweł II”.
![]() |