Aparecida to przykład miejsca pielgrzymkowego, w którym potwierdzone dokumentami fakty zdecydowanie przeważają nad elementami cudowności. Zarówno początki tego sanktuarium, jak i pochodzenie przechowywanej tam figury Matki Bożej oraz rozwój związanego z nią kultu nie należą do sfery legendy.
GLINIANA FIGURKA
Niewielka, bo licząca zaledwie 39 cm wysokości figurka Maryi Niepokalanie Poczętej jest wykonana z terakoty, czyli dobrzej oczyszczonej i wypalonej gliny. Uformował ją około 1650 r. mnich benedyktyński, br. Augustyn od Jezusa. Początkowo była ona pokryta polichromią, która zatarła się po – trwającej zapewne wiele lat – „kąpieli” w rzece Paraíba, z której w drugiej połowie października 1717 r. wyłowili ją rybacy z Guaratinguetá, miejscowości położonej między Rio de Janeiro i Sao Paulo. To dlatego, że niespodziewanie pojawiła się wśród fal, miejscowa ludność nadała figurce nazwę Aparecida, czyli ‘ta, która się ukazała’. Wystawiana przez lata na działanie dymu świec i lamp oliwnych stała się niemal czarna.Nie wiadomo, kto wyrzucił figurkę do rzeki, wiadomo natomiast, kto ją wyłowił – Joao Alves, miejscowy rybak. Najpierw znalazł w swej sieci korpus statuy, a przy następnym zarzuceniu sieci – głowę. Towarzyszący mu w połowie Felipe Pedroso umieścił figurkę w swoim domu. Jego rodzina i sąsiedzi zaczęli się zbierać przy niej na modlitwę, odmawiając Różaniec i śpiewając litanię do Matki Bożej. Kult Maryi Niepokalanej był w tamtych czasach mocno zakorzeniony w Brazylii za sprawą portugalskich kolonizatorów.
Figura niespodziewanie pojawiła się wśród fal,
dlatego miejscowa ludność nadała figurce
nazwę Aparecida – ta, która się ukazała
Gdy w 1732 r. rodzina Pedroso przeprowadziła się do portu Itaguaçu, zabrała figurkę ze sobą. Syn Felipe, Atanásio zbudował kaplicę, w której wokół statuetki gromadziło się coraz więcej osób. Niemałą rolę odgrywał w tym fakt, że kaplica znajdowała się przy drodze prowadzącej do kopalń złota w Ouro Preto, do których z miast portowych ciągnęli imigranci z Europy. Podążający za nimi kupcy roznieśli wieść o czarnej Madonnie na okoliczne regiony, a miejscowi kowboje, przepędzający stada bydła – na południe kraju. Dzięki temu już od 1784 r. zaczęto budować kościoły pod wezwaniem Matki Bożej z Aparecidy. Tak bowiem nazwano miejscowość powstałą wokół sanktuarium, w którym ostatecznie umieszczono figurkę. Zbudowano je zaledwie w cztery lata na wzgórzu koło Guaratinguetá, z inicjatywy miejscowego proboszcza ks. José Alvesa Vileli. W dniu poświęcenia kościoła, 26 lipca 1745 r., uroczyście sprowadzono z Itaguaçu figurkę Maryi Niepokalanej. Ofiary na budowę pochodziły zarówno od bogatych, jak i biednych, od białych i czarnych. Pracami kierował kapitan Antônio Raposo Leme, bogaty farmer i właściciel niewolników.
NIEZWYKŁE OWOCE ZBAWIENIA
W centralnej niszy barokowego kościoła z kamienia, z drewnianymi ołtarzami ozdobionymi złotem, znajdowała się figura Maryi oświetlona miriadą świec wotywnych. Był to wyraz wdzięczności wobec Matki Bożej ze strony ludzi, którzy zwracając się do niej o wstawiennictwo, otrzymywali liczne łaski. To właśnie na nie powołał się biskup Rio de Janeiro Joao da Cruz Salgado de Castilho, uzasadniając swą zgodę na budowę świątyni. O „niezwykłych owocach zbawienia” i „aurze nawróceń” w Aparecidzie pisano już w 1750 r. Tak jest po dziś dzień – duchowe pocieszenia i nawrócenia, zwłaszcza w konfesjonale, nadal są najważniejsze w tym sanktuarium.Początki jego istnienia obfitowały w niezwykłe zdarzenia, które powszechnie uchodziły za cudowne. Pierwszym był niespodziewanie duży połów ryb, który towarzyszył znalezieniu figurki Maryi przez rybaków z Guaratinguetá. Drugi zdarzył się w czasach, gdy znajdowała się ona w kapliczce w Itaguaçu. W sobotni wieczór zebrani wokół niej ludzie odmawiali różaniec. Choć nie odczuwało się powiewu wiatru, wszystkie świece nagle zgasły. Gdy jedna z modlących się osób, Silvana da Rocha, zbliżyła się, by je ponownie zapalić, wszystkie naraz zaczęły płonąć same z siebie. Zgromadzeni ludzie odebrali to jako znak obecności Maryi – płomień jej miłości wobec swych dzieci. Trzecie wydarzenie, przekazywane sobie z ust do ust przez pokolenia, dotyczyło zbiegłego niewolnika, który został pochwycony i skuty łańcuchami. Prowadzony z powrotem na farmę przez swego właściciela, uprosił u niego, aby mógł się pomodlić w sanktuarium, obok którego przechodzili. Padł na kolana i modlił się. W pewnej chwili łańcuchy, które miał na szyi i nadgarstkach, opadły. Obserwujący tę scenę ludzie czekali zdumieni, co się wydarzy. Po dłuższej chwili właściciel niewolnika wyjął z trzosa sumę, jaką za niego kiedyś zapłacił, i położył ją na ołtarzu. Następnie oświadczył niewolnikowi, że zwraca mu wolność. Ten jednak, już jako wolny człowiek, pozostał na jego farmie. Łańcuchy zaś, którymi był skuty, wiszą od tamtej pory na ścianie kościoła.
W sanktuarium jednak nie przywiązywano wagi do zewnętrznych znaków. Nigdy nie założono tam rejestru cudów, w którym pielgrzymi mogliby wpisać otrzymane za przyczyną Maryi łaski. Nie powołano, tak jak w Lourdes, zespołu lekarzy, który miałby potwierdzać prawdziwość złożonych deklaracji o uzdrowieniu. Nie znaczy to, że takie wydarzenia nie mają miejsca w Aparecidzie. Świadczą o nich zgromadzone w tzw. sali cudów setki pozostawionych przez pielgrzymów lasek, kul, protez i różnego rodzaju dziękczynnych wotów. Choć nie zawsze są to cuda w sensie ścisłym, to jednak otrzymywane łaski pobudzają wiarę i pobożność pielgrzymów. Sprawiają też, że sanktuarium kojarzy się z miejscem radosnej nadziei.
KRÓLOWA I PATRONKA
W 1750 r. powstało Pobożne Bractwo Matki Bożej Niepokalanie Poczętej z Aparecidy, które dbało zarówno o sprawy materialne sanktuarium, jak i o organizację uroczystości czy promocję pobożności. Zostało ono zlikwidowane w 1809 r. Od tej pory sanktuarium znajdowało się pod zarządem władz świeckich. Dopiero w 1890 r. przekazano je biskupowi Sao Paulo, który najpierw ustanowił tam parafię (dotychczas sanktuarium było tylko kaplicą pomocniczą parafii w Guaratinguetá), następnie zaś powierzył ją redemptorystom.W międzyczasie, w 1888 r. ukończono budowę nowej świątyni, która zastąpiła tę z połowy XVIII wieku. W 1909 r. otrzymała ona tytuł bazyliki mniejszej. Osiem lat wcześniej biskupi brazylijscy podchwycili ideę ówczesnego arcybiskupa Rio de Janeiro Joaquima Arcoverde de Albuquerque Cavalcanti, by zwrócić się z prośbą do papieża o zezwolenie na koronację wizerunku Matki Bożej z Aparecidy. W lutym 1904 r. św. Pius X zgodził się na koronację, której dokonał 8 września biskup Sao Paulo José de Camargo Barros, w obecności episkopatu Brazylii, nuncjusza apostolskiego w tym kraju i tysięcznych rzesz wiernych. Figurkę ozdobiono koroną ofiarowaną 20 lat wcześniej przez księżniczkę Izabelę, córkę ostatniego cesarza Brazylii Piotra II. Z jej daru pochodzi również okrywający postać Maryi płaszcz w kolorze morskiej wody.