23 maja
czwartek
Iwony, Dezyderego, Kryspina
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Pamięć o ofiarach z Wilczego Jaru

Ocena: 0
664

W miejscu, gdzie doszło do tragedii, zapłonęły dziś znicze. Kilka dni temu przed pamiątkowym obeliskiem w Oczkowie przedstawiciele kopalni węgla kamiennego „Brzeszcze” i działacze NSZZ „Solidarność” także zapalili znicze i położyli kwiaty.

15 listopada 1978 r. tuż po godz. 4:50 nad ranem dwa autobusy PKS, w których jechali górnicy do kopalni KWK „Brzeszcze”, KWK „ Mysłowice” oraz KWK „Ziemowit” w Lędzinach wpadły w poślizg, po czym runęły z wysokości 18 metrów z mostu w Wilczym Jarze wprost do Jeziora Żywieckiego. Śmierć poniosło trzydzieści osób, dziewięć udało się uratować. Wśród ofiar tragedii była także kobieta – wdowa po górniku, który zginął dwa tygodnie wcześniej w wypadku na kopalni.

Tragedię w Wilczym Jarze upamiętnia pamiątkowa tablica, postawiona tuż przy moście nad Jeziorem Żywieckim. Alfabetyczną listę zabitych otwierają i zamykają kierowcy. Prowadzącym pierwszy autobus był Józef Adamek – ojciec znanego boksera Tomasza Adamka, drugi pojazd – Bolesław Zoń. Trzy najmłodsze ofiary miały po 18 lat, najstarsza – 48.

W 35. rocznicę katastrofy ukazała się książka pt. „Tajemnica Wilczego Jaru”, której autorem jest Paweł Zyzak. Publikacja stara się wyjaśnić przyczyny katastrofy, a tłem są inne tragedie epoki PRL: wypadki w Osiecznicy i Otłoczynie, pożar rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach czy wybuch gazu w warszawskiej Rotundzie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 maja

Piątek, VII Tydzień wielkanocny
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Wspomożycielki Wiernych
Słowo Twoje, Panie, jest prawdą,
uświęć nas w prawdzie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 10, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

+ Nowenna do św. Urszuli Ledóchowskiej 20-28 maja



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter