Caritas Spes pomaga Ukraińcom w przygotowaniach do zimy

„Zaopatrujemy nasze ośrodki na przyjęcie osób, które jednak z różnych powodów zdecydują się zostać” – mówi ks. Władysław Gryniewicz, kierujący ukraińską Caritas Spes (Caritas Kościoła katolickiego na Ukrainie).

Organizacja stara się przygotować swoje noclegownie na wszelkie możliwe scenariusze, np. na brak prądu, w razie zniszczenia elektrowni, ciepłowni i węzłów transportowych. W rozmowie z papieską rozgłośnią pallotyn podkreśla, że zagrożenie jest realne, ponieważ Rosjanie ciągle bombardują infrastrukturę cywilną, aby uniemożliwić ludziom w miarę normalne życie. Zaznacza, że obecnie najbardziej potrzebne jest wsparcie finansowe, a także generatory prądotwórcze, ciepłe ubrania i materiały opałowe.

Ostatnie pół roku było nasycone ogromną liczbą spotkań z ludźmi, którym pomagaliśmy, przede wszystkim rozdzielając wsparcie humanitarne oraz przyjmując uchodźców w ośrodkach działających w ramach Caritas Spes przy naszych parafiach. Rozpoczęliśmy projekt odbudowy domów dla osób, które straciły dach nad głową, m.in. z rejonu Czarnobyla, gdzie ludzie już raz doświadczyli skutków wojny, gdy w 1986 r. eksplodował reaktor elektrowni atomowej. Tymczasem niedawno spotkało ich kolejne nieszczęście – znaleźli się pod okupacją a ich domy zostały zrujnowane

– mówi ks. Władysław Gryniewicz.

Pomagamy także w odbudowie domów mieszkańców obwodu czernihowskiego, tym, którzy tego potrzebują uszczelniamy okna. To projekt wsparcia, który realizujemy w ramach przygotowania do zimy. Oprócz pomocy w odbudowie, zbieramy także ciepłe ubrania i wszystko, co pomoże Ukrainie przetrwać chłodniejszą część roku. Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że o nas pamiętacie i jesteście dla nas braćmi, do czego zachęca Ojciec Święty w swoich wypowiedziach i dokumentach.