– Nie jest łatwo być dzisiaj chrześcijaninem, który świeciłby swoim światłem, swoją prawością, miłością i odwagą przed światem. Niełatwe, ale to nie znaczy, że niemożliwe. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzeba, aby świeciła światłość nasza – to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 17 czerwca 1984 r. podczas Mszy św. niedzielnej w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie.
Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w dziewiątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.
Publikujemy tekst rozważań:
Tydzień 9 , 24 kwietnia
Chrześcijanin to ten, który całe życie dokonuje wyboru między dobrem a złem, kłamstwem a prawdą, miłością a nienawiścią, Bogiem a szatanem. Chrześcijanin to ten, który wybiera między tym co decyduje o życiu wiecznym, a tym, co stawia przed nim perspektywy tylko przed życiem doczesnym, kosztem jego duszy. Chrześcijanin to ten, który dokonuje wyboru między tchórzostwem a odwagą, sprawiedliwością a nieprawością. Nie jest łatwo być dzisiaj chrześcijaninem, który świeciłby swoim światłem, swoją prawością, miłością i odwagą przed światem. Niełatwe, ale to nie znaczy, że niemożliwe. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzeba, aby świeciła światłość nasza, aby można było poprzez nas, poprzez nasze uczynki, poprzez nasze wybory dostrzec Ojca, który jest w niebie.
Fragment homilii wygłoszonej w kościele św. Stanisława Kostki podczas Mszy św. niedzielnej 17 czerwca 1984 r.
