21 maja
wtorek
Wiktora, Kryspina, Tymoteusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Wtedy zobaczyłam jak wielką siłę ma modlitwa - świadectwo

Ocena: 0
1126
- Żyłam w czasach, kiedy lekarze pytali otwarcie, czy dziecko ma się urodzić, czy jest przeznaczone do usunięcia. Kiedy w 80. latach w Polsce pojawiła się forma modlitwy za dzieci nienarodzone zagrożone śmiercią przed narodzeniem, zaczęłam podejmować adopcję dziecka poczętego. Spodziewałam się trzeciego dziecka i okazało się, że nie żyje od mniej więcej dwóch tygodni. To był dla nas ogromny cios. Byłam bardzo zrozpaczona, kiedy zadzwoniłam do mojej babci, powiedziała: "wiesz, dwa tygodnie temu miałam sen. Śniła mi się twoja babcia i powiedziała; Kasi syn nie żyje". To było bardzo mocne doświadczenie, bo zdałam sobie sprawę, że to dziecko nie należy tylko do mnie, lecz całe niebo wie o tym dziecku. Z drugiej strony uświadomiło mi to, że nie tylko moje dziecko należy do całej ludzkości, ale tez inne dzieci należą do mnie - opowiadała Katarzyna Pazdan.
PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 21 maja

Wtorek, VII Tydzień wielkanocny
Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego,
jak tylko z krzyża Pana naszego

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 9, 30-37
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

+ Nowenna do św. Rity 13-21 maja
+ Nowenna do św. Urszuli Ledóchowskiej 20-28 maja



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter