Konsumencki bojkot zainicjowany przez chrześcijańską organizację rodzin American Family Association (AFA) w stosunku do sieci domów towarowych JC Penney, agresywnie promujących związki homoseksualne, doprowadził do tego, że sprzedaż w sklepach spadła o jedną czwartą.
2013-04-12 13:29:00
rk (KAI/AFA.net) / Waszyngton
fot. Wikipedia CC UA-NTSW 3.0
W efekcie zarząd spółki zwolnił szefa Rona Johnsona, który wraz ze znaną rzeczniczką JC Penney Ellen DeGeneres nie ukrywali, że są zwolennikami legalizacji par tej samej płci, co miało przełożenie w treści kolejnych kampanii reklamowych. Założona w 1902 r. przez Jamesa Casha Penney’a firma kojarzona była dotąd z tradycyjnymi wartościami rodzinnymi i religijnymi.
Firma zaszokowała swych klientów spotami filmowymi w Dzień Matki i Dzień Ojca, w których występowały pary jednopłciowe z dziećmi, udając doskonałe rodziny. Interweniowała prorodzinna organizacja związana z AFA, One Million Moms, która namawiała klientów do konsumenckiego bojkotu – odsyłania do nadawcy słynnych katalogów JC Penney, wypisywania się z list mailingowych czy rezygnowania z wydawanych przez sklepy tej sieci kart kredytowych. Po widocznym spadku obrotów do firmy wrócił jej dawny menedżer Myron Ullman.
Kłopoty finansowe JC Penney zaczęły w lutym ubiegłego roku, gdy firma ogłosiła swą „krucjatę” na rzecz legalizacji jednopłciowych związków. W maju 2012 r., gdy ukazał się jej katalog z lesbijskimi „mamami”, cena akcji spółki spadła z ponad 41 do ok. 35 dolarów, a w następnym miesiącu, gdy w Dzień Taty ukazała się reklama gejowskich „ojców”, cena akcji spadła do prawie 26 dolarów.
Pięć lat temu AFA wzywała do bojkotu restauracji sieci McDonald`s, gdy firma ta na internetowej stronie jednej z grup gejowskich reklamowała „Happy Meals” dla dzieci. W 2006 r. przez ponad dwa lata z podobnych motywów bojkotowała koncern Ford Motor. W wyniku tej akcji obroty Forda zmniejszyły się w tym czasie o ok. 8 proc. i ostatecznie koncern wycofał swoją reklamę.
AFA wykazuje także swą skuteczność w walce ze sklepami, które lekceważą religijny wymiar Bożego Narodzenia i wykorzystują pamiątkę przyjścia na świat Jezusa jedynie do zwiększenia swoich obrotów.