Felietony
Czas pandemii sprawił że ludzie niecierpliwi mają trudniej.
Człowiek z łatwością dogmatyzuje sprawy drugorzędne.
W czasach epidemii to jedno z najważniejszych słów.
Wchłonięci przez sztuczne rozproszenia, podniety i hałas nie będziemy w stanie uchwycić cichego głosu Pana Boga w naturze.
Tak stać się musiało. Taka wiadomość wisiała nad światem sportu od kilku tygodni.
Pan Historii wszystkich zważy, oceni i wymierzy sprawiedliwy wyrok.
W dawnej (lub po prostu normalnej) rzeczywistości mielibyśmy teraz czas odliczania i ostatnich przygotowań do igrzysk olimpijskich.
Dobro pragmatyka niekoniecznie jest dobrem moralnym.
Można zadawać wiele pytań, które pokazują, że nie da się zbudować społeczeństwa bez fundamentów etycznych.
Jeszcze miesiąc temu taka sytuacja pozostawała w sferze marzeń.