Wielką cześć dla św. Teresy na Ziemi Świderskiej zapoczątkował ks. kanonik Jan Majchrzycki (1881-1934), który przybył do obecnego miejsca kultu w 1922r. Dzięki niemu powstały główne dzieła: Organizacja kółek św. Teresy od Dzieciątka Jezus dla młodzieży żeńskiej, Zastępy Rycerstwa Chrystusowego dla młodzieży męskiej, Związek Terezjański, zatwierdzony przez władze państwowe w 1930 r. oraz Stowarzyszenie Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Ksiądz kanonik Majchrzewski widział zapotrzebowanie na nowy stan służby bożej przystosowany do działania apostolskiego w świecie, w którym laicyzacja i ateizm zataczać będą coraz szersze kręgi w życiu społecznym, państwowym i narodowym. Jego pierwszą współpracownicą była Helena Jander (1886-1989) – mówił o tym w słowach powitania ks. Marian Twardawa (MSF) proboszcz i kustosz tutejszego Sanktuarium.
W homilii bp Kamiński mówił m.in. „nawet jeśli przychodzimy (do kościoła - red.) na modlitwę to najczęściej prosimy, a w drugiej kolejności przepraszamy, pewnie na trzecim miejscu znalazłaby się modlitwa dziękczynna, natomiast takim najpiękniejszym kwiatem w tym całym bukiecie relacji do Boga jest modlitwa uwielbienia. Ona jest najbardziej bezinteresowna i najbardziej miła Bogu.(…) nie jesteśmy w stanie ogarnąć wyobraźnią tego, co Bóg przygotował dla tych, którzy Go miłują. (…) Trzeba zamysł Boga zrealizować do końca. My ten zamysł boży nazywamy naszym osobistym powołaniem. Bóg każdego z nas powołuje z osobna. To jest dla nas przedziwne, niezwykłe. (…) Nam się wydaje, że wszystkie drogi ludzkie są takie same - nie -podkreślił biskup. Pan Bóg można by tak rzec obrazowo dla każdego z nas przygotowuje scenariusz. O czym to świadczy o wyjątkowej gorliwości jaką Bóg nam daje…”- pytał hierarcha.
Na zakończenie Mszy św. bp Kamiński pobłogosławił i poświęcił tablice pamiątkowe z nazwiskami proboszczów pracujących od początku w parafii oraz tablicę upamiętniającą wydarzenie 100. rocznicy kultu św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Wierni licznie zgromadzili się na Eucharystii nie tylko, żeby wziąć w niej udział, ale także aby pożegnać dotychczasowego ks. proboszcza. Z okazji rocznicy, bp Kamiński ofiarował sanktuarium swoją piuskę.