Bp Schomali negatywnie odniósł się do planów prezydenta USA przedstawionych dzień wcześniej w Waszyngtonie. „Nie do pomyślenia jest wypędzenie narodu wbrew jego woli, tak samo jak nie do pomyślenia jest zmuszenie innego państwa do zaakceptowania tego” – powiedział biskup. Podkreślił, że przesiedlenie ludności w Strefie Gazy na czas odbudowy jest możliwe jedynie na zasadzie dobrowolności i z prawem do powrotu.
74-letni hierarcha wyraził też obawę, że Trump i premier Izraela Benjamin Netanjahu pozwolą na powrót do Gazy jedynie niewielkiej liczbie Palestyńczyków, podczas gdy w Strefie Gazy mają powstać osiedla żydowskie.
Jednocześnie zaapelował o zajęcie się korzeniami konfliktu na Bliskim Wschodzie, które jego zdaniem leżą w kwestii własności ziemi. Obietnicę trwałego i sprawiedliwego rozwiązania daje tylko istnienie dwóch państw.