Prawo narodu do życia na własnej ziemi nigdy nie powinno być kwestionowane, uważa łaciński wikariusz patriarszy dla Palestyny, biskup pomocniczy William Schomali. “Plany prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące przesiedlenia Palestyńczyków żyjących w Strefie Gazy stawiają na szali poszanowanie praw człowieka” – powiedział palestyński duchowny w wywiadzie dla włoskiej agencji katolickiej SIR.

Bp Schomali negatywnie odniósł się do planów prezydenta USA przedstawionych dzień wcześniej w Waszyngtonie. „Nie do pomyślenia jest wypędzenie narodu wbrew jego woli, tak samo jak nie do pomyślenia jest zmuszenie innego państwa do zaakceptowania tego” – powiedział biskup. Podkreślił, że przesiedlenie ludności w Strefie Gazy na czas odbudowy jest możliwe jedynie na zasadzie dobrowolności i z prawem do powrotu.
74-letni hierarcha wyraził też obawę, że Trump i premier Izraela Benjamin Netanjahu pozwolą na powrót do Gazy jedynie niewielkiej liczbie Palestyńczyków, podczas gdy w Strefie Gazy mają powstać osiedla żydowskie.
Jednocześnie zaapelował o zajęcie się korzeniami konfliktu na Bliskim Wschodzie, które jego zdaniem leżą w kwestii własności ziemi. Obietnicę trwałego i sprawiedliwego rozwiązania daje tylko istnienie dwóch państw.