Polak Karol Kaplewski uważa za bardzo ważny sam fakt oddzielnego spotkania papieża z młodzieżą. Z przemówienia Franciszka najbardziej przemówiło do niego to, że „nie musimy iść sami drogą życia”, lecz powinniśmy mieć bliskich, rodzinę, wspólnotę. Stanowi do zachętę dla obecnych na spotkaniu uczniów i studentów, by szli do parafii i w nich aktywnie działali. Powinni sobie znaleźć wspólnotę, w której będą się czuli dobrze. – Jest to bardzo dobra zachęta, bo kiedy mówi to taka osobistość jak papież, to zawsze przemawia to do nas inaczej. Na pewno coś z tego zostało w sercach młodych ludzi – uważa Kaplewski.
Marija Survilait? wyznała, że mocnym świadectwem było dla niej zobaczenie tak wielkiej liczby ludzi wierzących. – Odczuwałam wewnętrzną radość. Doświadczyłam tego, że jestem częścią żywego Kościoła – powiedziała młoda Litwinka. Dodała, że „zobaczyć papieża w Wilnie, to po prostu coś niesamowitego”. – Bardzo trudno pojąć, że on jest tutaj, że błogosławi nas i nasz kraj, modlić się razem z nim. To było bardzo mocne duchowe przeżycie – zaznaczyła Survilait?.
Z kolei Solvita Sylyt? powiedziała, że mocnym przeżyciem była dla niej obecność na spotkaniu z papieżem wraz z całą wspólnotą modlitewną, do której należy. Słyszała ona wiele opowiadań o wizycie Jana Pawła II na Litwie w 1993 r. i o tym, jak ona przemieniała serca ludzi. – Wierzę, że spotkanie z papieżem Franciszkiem też przemieniło serca wielu młodych – ma nadzieję Sylyt?. Zwraca przy tym uwagę, że wśród organizatorów tego spotkania były osoby znajome, co świadczy o tym, że „działamy wspólnie jako jeden Kościół katolicki na Litwie”.
– Wizyta papieża jest dla nas bardzo ważna, bo nasz kraj nie jest zbyt znany w świecie. Nie mamy też u nas tak wielu ludzi, którzy głęboko wierzą w Chrystusa. Dlatego wizyta Franciszka stanowi dla nas wielki znak, żeby uwierzyć i żeby bardziej szukać Boga w naszym życiu. To naprawdę bardzo wielkie wydarzenie – uważa Jurinta Jackeviči?t?.
