18 maja
sobota
Eryka, Feliksa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Francja: biskupi nikogo nie rekomendują, ale...

Ocena: 0
690

Przypominają za to "o co toczy się gra". Treść oświadczenia biskupów prezentuje i komentuje Radio Watykańskie.

Biskupi podkreślają „znaczenie wyborów" i przypominają, że jest to „odpowiedzialny akt w demokracji”. „Oznacza to, że nasza demokracja nie zamieni się w społeczeństwo przemocy, musimy promować prawdziwą debatę narodową bez udawania i bez frazesów" – czytamy w oświadczeniu.

Autorzy oświadczenia wskazują na media, które odgrywają ważną rolę i nie powinny one przyczynić się do tworzenia w kraju nastroju "histerii". W dyskusji oczywiście musi znaleźć miejsce religia i religie musy odgrywać ważną rolę”. Biskupi przypominają o wiecznym francuskim sporze o „laickość”, rozdziale Kościoła i państwa oraz o kontrowersjach wokół miejsca islamu we Francji.

"Jakiego społeczeństwa chcemy? – pytają biskupi. I odpowiadają: "Ideału Francji, gdzie najsłabsi są szczególnie szanowani i chronieni, gdzie wspierana jest rodzina i poszukiwanie dobra wspólnego".

„Wierzymy w społeczeństwo, w którym człowiek jest więcej niż jednym z elementów w procesie gospodarczym lub technologicznym”. To zdanie, zwraca uwag Radio Watykańskie, mogłoby być odczytane jako krytyczne wobec programu Macrona. Dalej biskupi poruszają temat imigrantów. „Nabrzmiałe zjawisko migracji, które ma wiele przyczyn, to stwierdzenie, a nie walka. Jeśli niektóre kraje przyjmują miliony uchodźców, w jaki sposób nasz kraj może wycofywać się przed perspektywą przyjęcia dziesiątków tysięcy ofiar i ich integracją?" To retoryczne pytanie może być potraktowane jako polemika z antyimigracyjnym stanowiskiem Marine Le Pen.

Oświadczenie biskupów daje mocny impuls "dla projektu europejskiego", co można wyraźnie odczytać jako zawoalowane wsparcia dla Emmanuela Macrona, z jego proeuropejskim programem. Czy oświadczenie biskupów daje się umieścić między programami wyborczymi Macrona i Le Pen, czy bardziej wspiera ono przebojowego młodego polityka, czy bliższe jest linii szefowej „Frontu Narodowego”. Le Pen nadal może liczyć na znaczną część katolickiego elektoratu. Powstaje pytanie, zaznacza Radio Watykańskie, czy silne wsparcie ze strony działaczy katolickich konserwatystów dla Francois Fillona, który nie przeszedł do drugiej tury, zostanie przeniesione na Marine Le Pen.

Po częściowo "apokaliptycznej" kampanii przed pierwszą turą francuscy biskupi stale wzywają aby wyborcy podjęli właściwą decyzję w duchu nadziei. „Nasza chrześcijańska wiara przynagla nas do nadziei a trudności jakie możemy napotkać, nie są powodem do rezygnacji. Przeciwnie: inspiruje nas by zrobić wszystko i budować bardziej sprawiedliwe i braterskie społeczeństwo w jego różnorodności i szacunku dla każdego człowieka" – napisali biskupi.

Według ostatecznych wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich w Francji, centrowy polityk Emmanuel Macron i kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen zajęli pierwsze i drugie miejsce i zmierzą się ze sobą w II turze. Macron otrzymał 23,75 proc. głosów a Le Pen 21,53 proc. Frekwencja wyborcza przekroczyła 80 proc. Druga tura wyborów odbędzie się 7 maja.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 maja

Sobota, VII Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Jana I
Poślę wam Ducha Prawdy,
On doprowadzi was do całej prawdy.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 21, 20-25
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do Ducha Świętego
+ Nowenna do św. Rity 13-21 maja



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter