Dom Pomocy Społecznej im. św. Józefa, prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia przy ul. Hetmańskiej w Warszawie, odwiedziła dziś pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, której towarzyszył szef kancelarii prezydenta Adam Kwiatkowski.
2016-04-29 19:10 is, mzfot. Irena Świerdzewska/Idziemy
Abp Henryk Hoser SAC przewodniczył Mszy świętej dziękczynnej w 15. rocznicę poświęcenia nowej części budynku. Pani prezydentowa po Eucharystii odwiedziła podopiecznych w ich pokojach.
W placówce na Pradze Południe siostry opiekują się ponad stu przewlekle chorymi podopiecznymi. Historia domu sięga korzeniami lat 20. ubiegłego stulecia. Gościła w nim św. Faustyna w okresie, kiedy przebywała w klasztorze zgromadzenia przy ul. Żytniej.
– Miłość miłosierna, caritas, nie jest dla Kościoła rodzajem opieki społecznej, którą można powierzyć komuś innemu; lecz należy do natury Kościoła – mówił w homilii abp Hoser. – Realizuje się ją w tym domu od czasów „Józefinka” z lat 20. minionego wieku aż do tego wspaniałego nowego DPS-u, który obchodzi 15. urodziny. Tu żyje się tajemnicą głoszenia miłosierdzia, czynienia miłosierdzia i modlitwy do Miłosierdzia Bożego – podkreślił.
Arcybiskup przypomniał o potrzebie doceniania w naszym społeczeństwie roli i znaczenia ludzi starszych: – Dzisiejsza kultura eliminuje osób słabych, tych, które są u kresu albo u początku życia i które wydają się przeszkadzać światu szukającemu rozrywki i żyjącemu chwilą obecną – powiedział. – Święty Jan Paweł II zachęca nas do zwrócenia uwagi na miejsce osób starszych w rodzinie, ponieważ istnieją kultury, które w następstwie nieuporządkowanego rozwoju przemysłowego i urbanistycznego doprowadziły i nadal prowadzą do niedopuszczalnego zepchnięcia osób starszych na margines życia.
W Liście do osób w podeszłym wieku św. Jan Paweł II napisał, że pomagają one dostrzec następstwo pokoleń poprzez charyzmat zapełniania przedziałów międzypokoleniowych. – Dziadkowie i babcie są strażnikami przeszłości po to, byśmy mogli z tej przeszłości się uczyć, zaprogramować naszą teraźniejszość i przyszłość. Rodzina, która nie szanuje swoich dziadków i nie dba o nich, jest rodziną rozbitą. Dlatego cywilizacja, w której nie ma miejsca dla osoby starszej, jest nosicielem wirusa śmierci – podkreślił abp Hoser.
Dyrektor placówki s. Kordiana Szołtysek podkreśliła, że obchody uroczystości odbywają się w nawiązaniu do ważnych tegorocznych wydarzeń: Roku Miłosierdzia, jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski, a także rocznicy kanonizacji s. Faustyny Kowalskiej.
– Jestem przekonany, że św. Faustyna zostanie ogłoszona doktorem Kościoła – powiedział abp Hoser. W kaplicy domu przy Hetmańskiej znajduje się obraz świętej, który został odsłoniony podczas kanonizacji w Rzymie.