W Niedzielę Palmową wpatrujemy się w drogę, którą przebył Jezus i na której znajduje się Krzyż. Po ludzku jest to droga tragiczna, ale nasz Pan świadomie i dobrowolnie ją podjął, aby odkupić ludzkość.
Wola Ojca i zaufanie Syna – tak najkrócej można by streścić dzisiejszą Ewangelię. „Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie” (Łk 22, 42). Jezus zostaje skazany i zabity, „jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją, tak On nie otworzył ust swoich” (Iz 53,7).
W tegorocznym Liście na Wielki Post Benedykt XVI napisał, że „całe życie chrześcijańskie jest odpowiadaniem na miłość Boga. Pierwszą odpowiedzią jest właśnie wiara jako przyjęcie, pełne zdumienia i wdzięczności, niesłychanej inicjatywy Bożej, która nas poprzedza i przynagla”.
„Caritas Christi urget nos (miłość Chrystusa przynagla nas)” – napisze św. Paweł Apostoł w liście do Koryntian (2 Kor 5, 14). Jezus przepowiada Piotrowi, że będzie Skałą, Opoką; Dobremu Łotrowi zaś obiecuje życie wieczne. „Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara” (Łk 22, 31-32), „Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23, 43).
Śmierć Chrystusa jest znakiem miłości Boga do człowieka. Miłości darmowej, bezgranicznej, bezwarunkowej, ofiarowującej, a często nieotrzymującej nic w zamian. Ale miłości, która wzywa do podjęcia Krzyża, która wzywa by pójść z Jezusem. „Panie, przymnóż nam wiary” (Łk 17,5)… byśmy w Ciebie wierzyli i Tobie zaufali!
Podczas spotkania z młodzieżą na placu św. Jana na Lateranie, 2 kwietnia 1998 roku, Jan Paweł II apelował, by nie lękać się wziąć Krzyża: „Weź Krzyż, przyjmij go, nie pozwól, aby przygniotły cię wydarzenia, ale z Chrystusem zwyciężaj zło i śmierć! Jeżeli z Ewangelii Krzyża uczynisz program swojego życia, jeżeli pójdziesz za Chrystusem aż na Krzyż, w pełni odnajdziesz siebie!”.
![]() | ks. Rafał Leśniczak |