1 czerwca
sobota
Justyna, Anieli, Konrada
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Koniec świata

Ocena: 0
1083

W pismach apokaliptycznych, popularnych w czasach Jezusa, znaki te łączono z sądem ostatecznym. Użycie przez Jezusa takich obrazów wskazuje, że Bóg, który zbawia i sądzi, obejmuje swoją interwencją cały wszechświat.

Wizja przychodzącego Syna Człowieczego nawiązuje wprost do Księgi Daniela, gdzie przedstawiony został jako sędzia, którym jest sam Bóg. Krótka przypowieść o figowcu zwraca zainteresowanie słuchaczy na to, z jaką uwagą chrześcijanin powinien oczekiwać tego przyjścia. Obłoki to symbol chwały Bożej. Jezus, nawiązując do znanego Żydom fragmentu ze Starego Testamentu, nadaje mu własną interpretację i wskazuje samego siebie jako Syna Człowieczego.

Dla pierwszych chrześcijan wizja sądu nie była czymś odległym, mieli oni nadzieję na spotkanie z Synem Człowieczym jeszcze w tym samym pokoleniu. Dlatego Jezus mówi, że data i godzina nie są nikomu znane, bo dotyczą ostatecznego i okrytego tajemnicą planu Ojca.

Dziś nie brakuje teorii o końcu świata. Najczęściej jednak głównym ich przesłaniem nie jest przestroga przed sądem, ale zachęta do hedonistycznego używania życia – tak, aby więcej konsumować, więcej wydawać i przynosić większy zysk tym, którzy bogacą się już nie tylko przez ludzką naiwność, ale także strach. Chrześcijaństwo wzywa do wyzbycia się lęku i przemienienia go w bojaźń Bożą, aby nadzieja nie umierała ostatnia, ale została wypełniona miłością, bo Bóg jest miłością. A w miłości nie ma miejsca dla lęku.

„Kochaj i rób, co chcesz!” – przypomnijmy wezwanie, które jest konkretną wskazówką dla oczekujących na ostateczne spotkanie z Chrystusem. Tylko nie interpretujmy tego zadania według kryteriów, jakie łatwo i egoistycznie podpowiedzieć nam może współczesny świat, ale odczytajmy je zgodnie z intencją autora – św. Augustyna.

„Czuwajcie i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli stanąć przed Synem Człowieczym” – usłyszeliśmy w dzisiejszej liturgii słowa tuż przed Ewangelią. Listopadowa zaduma, refleksja nad przemijalnością życia przy grobach bliskich i otaczająca nas bliskość śmierci mogą przyczynić się do wzmożonego wysiłku biblijnego czuwania, oznaczającego bycie nieustannie przygotowanym do ostatecznego spotkania.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 1 czerwca

Sobota, VIII Tydzień wielkanocny
Wspomnienie św. Justyna, męczennika
Słowo Chrystusa niech w was mieszka
w całym swym bogactwie;
dziękujcie Bogu Ojcu przez Chrystusa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 11, 27-33
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter