Hierarcha wezwał „wszystkie zdrowe siły społeczne” do wspólnego działania na rzecz „prawdziwego odrodzenia Rosji”. – Kościół, nauka, sztuka, kultura, edukacja, sport – wszystkie te dziedziny powinny pracować nad duchowym wzmocnieniem człowieka – stwierdził zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
– Musimy ożywić siły naszego ducha, musimy ożywić potężne, mocne fundamenty moralne. Musimy ożywić naszą narodową tożsamość. Musimy ożywić duchową siłę naszego narodu – przekonywał patriarcha, dodając, że wszystko to ma związek z życiem duchowym człowieka.
Przestrzegł przed potężnym, międzynarodowym strumieniem informacji, który uderza w człowieka, proponując „fałszywe cele i wartości”, ale w tak atrakcyjnym opakowaniu, że maskuje ono ich szkodliwość. Przyznał jednocześnie, że „choć niektórzy uważają, iż Kościół zbyt aktywnie uczestniczy w życiu publicznym, to badania socjologiczne pokazują, że ludzie nie słuchają Kościoła, co jest uwarunkowane faktem, iż mass media w większości pracują na rzecz innych ideałów i innych wartości”.
Cyryl uważa jednak, że Rosja może przyczynić się do „ocalenia rodzaju ludzkiego od całkowitej dominacji zła”, gdyż jest dzisiaj jednym z niewielu krajów mających niezależną politykę zagraniczną i opowiadających się za potrzebą zachowania moralnych podstaw w relacjach międzyludzkich i publicznych. Jako przykład podał sprzeciw wobec legalizacji „małżeństw” homoseksualnych.
