29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Abp Jędraszewski: dzięki wzorowi wiary rodziców św. Jan Paweł II wzrastał w "łasce u Boga i u ludzi"

Ocena: 0
761

„Bez Chrystusa nie możemy zrozumieć św. Jana Pawła II Wielkiego. Nie możemy zrozumieć go bez Wadowic, które stały się przedziwnym odbiciem Nazaretu. Nie możemy zrozumieć go bez jego rodziców, Karola i Emilii, dzisiaj już Sług Bożych. Nie możemy zrozumieć jego wrażliwości na każdego człowieka bez tego chrześcijańskiego humanizmu, jakim promieniował jego dom" - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w wadowickiej bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny z okazji 100-lecia urodzin św. Jana Pawła II.

fot. BP Archidiecezji Krakowskiej, diecezja.pl

Te trzy miasta - Wadowice, Kraków i Rzym - w życiu Karola Wojtyły łączy jedna osoba - Jezus Chrystus. W Niego został on wszczepiony w wadowickim kościele poprzez sakrament Chrztu udzielony mu 20 czerwca 1920 r.

- przypomniał metropolita krakowski.

Wspomniał słowa św. Jana Pawła II, który jako 79-latek mówił:

Z synowskim oddaniem całuję próg domu rodzinnego, wyrażając wdzięczność Opatrzności Bożej za dar życia przekazany mi przez moich Rodziców, za ciepło rodzinnego gniazda, za miłość moich najbliższych, która dawała poczucie bezpieczeństwa i mocy, nawet wtedy, gdy przychodziło zetknąć się z doświadczeniem śmierci i trudami codziennego życia w trudnych czasach.

Abp Jędraszewski zwrócił uwagę, że nauczycielem Bożej prawdy i otwarcia na Boże natchnienie był dla młodego Karola jego ojciec. Zacytował przy tym słowa papieża Wojtyły z książki „Dar i tajemnica”: „Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go zawsze w kościele parafialnym. Nigdy nie mówiliśmy ze sobą o powołaniu kapłańskim, ale ten przykład mojego Ojca był jakimś pierwszym domowym seminarium".

Metropolita krakowski wskazał, że lekcja życia płynąca z Wadowic dla papieża Polaka mówi o rodzinie, modlitwie i pracy. Dodał, że Wadowice w jakimś stopniu można porównać do Nazaretu, bo między rodziną Wojtyłów a Świętą Rodziną zachodzi szczególne podobieństwo.

Hierarcha wskazał, że to właśnie dzięki wzorowi wiary rodziców Karol Wojtyła wzrastał w „łasce u Boga i u ludzi”.

Przede wszystkim właśnie im zawdzięczał to, że każdego dnia otwierał Bogu swe dziecięce, a z upływem lat młodzieńcze serce, modląc się przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy, znajdującym się w parafialnym kościele. Jego pobożność maryjna wzrastała dzięki pielgrzymkom do Kalwarii

- stwierdził.

Abp Jędraszewski podkreślił, że Jana Pawła II nie można zrozumieć bez Chrystusa ale także bez Wadowic, które „stały się przedziwnym odbiciem Nazaretu”.

Nie możemy zrozumieć wrażliwości św. Jana Pawła II na każdego człowieka bez tego chrześcijańskiego humanizmu, jakim promieniował jego dom. Nie możemy zrozumieć jego apostolskiego żaru, z jakim głosił on Chrystusa na wszystkich areopagach świata

- wskazał metropolita krakowski.

Karol Wojtyła przyszedł na świat w Wadowicach, 18 maja 1920 roku w domu należącym do Żyda, Chaima Bałamutha.

Matka przyszłego papieża, Emilia Wojtyła (z domu Kaczorowska) zajmowała się domem dorabiając jako szwaczka. Ojciec, Karol Wojtyła, służył w armii cesarza Franciszka Józefa, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r., został urzędnikiem Powiatowej Komendy Uzupełnień w Wadowicach, będąc oficerem tamtejszego 12 Pułku Piechoty.

Karol bardzo wcześnie stracił wszystkich swoich najbliższych. Miał niespełna 9 lat kiedy umarła mu matka, Emila Wojtyła z (miała zaledwie 45 lat). Trzy lata później zmarł jego starszy o 14 lat brat Edmund, lekarz, który po studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim pracował w szpitalu w Bielsku-Białej i śmiertelnie zaraził się od pacjentki szkarlatyną. Ojciec (Karol Wojtyła), zmarł, gdy przyszły papież miał 20 lat. Siostra zmarła w wieku niemowlęcym.

Po śmierci matki i starszego brata zostali tylko ojciec i syn. Świadkowie tamtych lat Lolka wspominają ich ogromną więź i troskliwą opiekę Karola seniora.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter