29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Żywa tradycja

Ocena: 0
1296

Tradycja czy zmiana? Człowiek potrzebuje zakorzenienia w niezmiennych zwyczajach?

Impreza okazała się strzałem w dziesiątkę. Najlepsi tenisiści rywalizowali w formule krótkich meczów do dziesięciu punktów. To jeden z pomysłów, które mają zrewolucjonizować ten skostniały sport. Od pewnego czasu mówi się o zmianach przepisów, które uatrakcyjnią grę: rozgrywania setów do czterech gemów, zniesienie netu (let service), ukrócenie wybiegów zawodników, by odpoczywać w czasie gry…

Tenis pilnie potrzebuje uatrakcyjnienia. Poza krykietem jest chyba jedynym sportem, gdzie się gra w nieskończoność. Od zmian się nie ucieknie. Im później zostaną wprowadzone, tym większa strata dla tego sportu. Od dawna na kortach i przed ekranem nie przybywa publiczności, zwłaszcza wśród młodszych. Tenis zabrnął w ślepą uliczkę. W siatkówce została dokonana radykalna zmiana. Po początkowym oburzeniu okazało się, że to był udany ruch. Sporty żyją z telewizji i reklam. Jeśli nie będzie transmisji, to nie będzie sponsorów. Tradycja to piękna sprawa, ale czasy się zmieniły. Ludzie nie dysponują czasem na oglądanie godzinami sportowych pojedynków.

Tradycja czy zmiana? Człowiek potrzebuje zakorzenienia w niezmiennych zwyczajach, nawet tak błahych, jak sposób liczenia punktów w tenisie. Z tej potrzeby szukania pewności wynika, że ludzie łatwo absolutyzują sprawy drugorzędne. Paradoksalnie może to doprowadzać też do relatywizacji spraw istotnych. W Rzymie żartuje się, że łatwiej zmienić dogmat, niż okno watykańskiego budynku”.

Czytamy w Ewangelii o zażartych dyskusjach o tradycji. Chrześcijaństwo porzuciło wiele żydowskich zwyczajów. Również w ciągu wieków pozostawiło na boku niektóre tradycje teologiczne, dyscyplinarne, liturgiczne czy pobożnościowe, jakie uformowały się w kościołach lokalnych. Trzeba jednak pamiętać, że stanowią one szczególne formy, przez które nauka Jezusa przekazana przez apostołów wyraża się stosownie do miejsc i czasów. Ale te tradycje, źle interpretowane, mogą przyćmić oryginalny przekaz Jezusa.

Kiedy chrześcijaństwo zachowuje żywą wieź z Jezusem i Jego Kościołem, cechuje je „dynamizm wyjścia” (Franciszek). Nie jest to strategia, lecz siła Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela. Aktualne okoliczności ewangelizacji sprawiają, że kontakt osobisty i dialog stają się niezastąpione, by unikać nieporozumień wynikających z odmiennych „ludzkich tradycji”. Wtedy „Partowie, Medowie, Elamici” naszych czasów „usłyszą w ich własnych językach o wielkich dziełach Bożych” (Dz 2,9).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter