27 lipca
sobota
Lilii, Julii, Natalii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rocznica ślubu Ulmów cz.1

Ocena: 0
411

W dzieciństwie Józef i Wiktoria w swoich rodzinach mieli piękny wzór głębi życia małżeńskiego i rodzinnego. 

Fot. ulmowie.pl - wesele Ulmów

Niezwykłe jest to, że właśnie jako małżonkowie Ulmowie całą rodziną zostaną beatyfikowani, a źródłem ich miłości był sakrament małżeństwa – powiedział Family News Service postulator procesu beatyfikacyjnego rodziny Ulmów ks. dr Witold Burda. 7 lipca 1935 r. Józef i Wiktoria wzięli ślub. Prawdopodobnie właśnie 7 lipca wraz z dziećmi będą wspominani w liturgii.

Czekamy na oficjalne potwierdzenie tej daty, którą metropolita przemyski abp Adam Szal zaproponował dla podkreślenia, że jednym z najbardziej wyjątkowych elementów zbliżającej się beatyfikacji rodziny Ulmów jest fakt, że oni jako małżonkowie i rodzice wraz z siedmiorgiem dzieci zostaną wyniesieni do chwały ołtarzy

– poinformował ks. Burda. Podkreślił, że zaproponowanie tej daty ma jako cel ukazanie niezwykłego znaczenia sakramentu małżeństwa jako źródła ich miłości.

Józef miał troje rodzeństwa. Wiktoria pochodziła z jeszcze liczniejszej rodziny, gdzie było 14 dzieci. Była przedostatnim dzieckiem. Tylko siedmioro z nich dożyło wieku dorosłego. Rodzice nowożeńców zostali zapamiętani jako serdeczni, dojrzali i odpowiedzialni ludzie, zatroskani o siebie nawzajem i o potomstwo.

W dzieciństwie Józef i Wiktoria w swoich rodzinach mieli piękny wzór głębi życia małżeńskiego i rodzinnego. W takim duchu byli wychowywani i te wartości były im przekazywane nade wszystko przez przykład wzajemnej troski o siebie jako małżonkowie, troski o dzieci, o przekaz wiary. Te wszystkie wartości wnieśli oni potem do swojego małżeńskiego życia

– zaznaczył ks. Burda. 

 

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przed beatyfikacją Ulmów

 

Ojciec Wiktorii – Jan Niemczak – był człowiekiem niezwykle wrażliwym i otwartym na potrzeby innych, a jej mama – osobą głęboko wierzącą, bardzo serdeczną i otwartą

– opowiedział ks. Burda. Zaznaczył, że w podobnych słowach wypowiadali się świadkowie, którzy znali rodziców Józefa Ulmy.

Józef i Wiktoria mieli zatem piękny punkt odniesienia dla swojego małżeństwa. Taki bardzo prawdziwy, szczery, prosty – małżeństwa osób odpowiedzialnych, dojrzałych, dobrych dla siebie, otwartych na innych i na życie

– podkreślił postulator.

Ulmowie czerpali nie tylko z doświadczenia swoich rodzin, ale także sami gorliwie przygotowywali się do dnia ślubu przede wszystkim od strony duchowej.

Wiedzieli, że od momentu ślubu w ich relacji będzie szczególnie obecny żywy Pan Bóg

– zauważył postulator procesu beatyfikacyjnego męczenników. Jak zaznaczył rozmówca Family News Service, narzeczeni przygotowywali się przede wszystkim poprzez modlitwę osobistą i wspólną.

Aktywnie uczestniczyli w życiu parafialnym, więc ta intencja dobrego przygotowania do ślubu na pewno im towarzyszyła też w czasie Mszy św., w których uczestniczyli.

Dodał, że „ślub Ulmów był wydarzeniem pięknie przygotowanym i wymodlonym”.

Ślub przyszłych męczenników odbył się w kościele parafialnym pw. św. Doroty w Markowej. Mszę św. odprawił ówczesny wikariusz ks. Józef Przybylski. Świadkami byli Antonina Szylar i Antoni Szpytma. Zapowiedzi przedślubne podano do publicznej wiadomości 12, 19 i 26 maja 1935 r. 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 lipca

Piątek, XVI Tydzień zwykły
Wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 13, 18-23
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

+ Nowenna do św. Szarbela 19-27 lipca



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter