19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Choinka

Ocena: 0
1586

Drzewo Życia – rajskie drzewo, którego owoce miały zapewniać nieśmiertelność – występowało w wierzeniach wielu ludów. Ojcowie Kościoła połączyli je z drzewem Krzyża – źródłem życia wiecznego.

Jako drzewko bożonarodzeniowe pojawiło dopiero w XVI w. Chociaż prawdopodobnie nieco wcześniej występowało w misteriach o Adamie i Ewie, wystawianych w Wigilię Bożego Narodzenia.

Tradycja choinek narodziła się w Alzacji, gdzie wstawiano drzewka i ubierano je ozdobami z papieru i jabłkami. Wielkim zwolennikiem tego zwyczaju był Marcin Luter, który zalecał spędzanie świąt w domowym zaciszu, co spowodowało, że choinki szybko stały się popularne w protestanckich Niemczech. Później obyczaj ten rozpowszechnił się w Europie. Faktycznie stał się najbardziej rozpoznawanym symbolem świąt Bożego Narodzenia.

Tradycyjnie ubierało się choinkę ciastkami, pierniczkami, orzechami, jabłkami czy własnoręcznymi kreacjami. Współcześnie sieci handlowe prześcigają się w ofertach różnych ozdób, w większości pochodzenia chińskiego. Dla każdego coś miłego. Od tradycyjnych rękodzieł do dziwacznych pomysłów, niemal jak w dowcipie o instrukcji składanej choinki: szkielet – 1 szt., gałązki – 46 szt., igły – 13 543 szt., klej montażowy – 3 litry.

Żywe drzewko stało się w chrześcijaństwie symbolem Chrystusa, źródła Życia. Symbolika ozdób choinkowych ma swe korzenie w wyobraźni ludowej. Gwiazda betlejemska, którą umieszczano na szczycie drzewka, miała pomagać w powrotach do domu z dalekich stron. Również wskazuje na Chrystusa, który jest światłem dla pogan. Jabłka zawieszane na gałązkach symbolizowały biblijny owoc, którym kuszeni byli przez Adam i Ewa. I tak można kojarzyć każdy przedmiot z jakąś pożyteczną nauką.

Człowiek potrzebuje znaków. Naturalnie łączy konkretne rzeczy z głębszą treścią. Różni się w tym od zwierząt, szczególnie, że potrafi z wielką plastycznością dowolnie łączyć przedmioty ze znaczeniem często całkiem umownym. Są jednak znaki nawiązujące do wielkiej księgi przyrody. Te właśnie niezależnie od kultury są najbardziej uniwersalne i czytelne.

W zmieniającym się świecie dla przekazu Ewangelii ważniejsza niż przetrawianie konkretnych znaków jest narracja z nimi związana. Utrwalanie przekazu dokonuje się na zasadzie powtarzania. Nie obawiajmy się powtarzać, myśląc, że to mało oryginalne i może zanudzić. Życie, które przynosi Jezus, zawsze jest nowe. Z tego wynika wielka radość Bożego Narodzenia!

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest duchownym Prałatury Opus Dei w Warszawie

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter