27 lipca
sobota
Lilii, Julii, Natalii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

JAK DOBRZE SIĘ WYSPOWIADAĆ (nie tylko w Adwencie)? Odc.6. Co to znaczy zadośćuczynić Bogu i bliźniemu?

Ocena: 3
343

Ostatni warunek dobrej spowiedzi nastręcza problemów.

Fot. Pixabay - CC0

Po pierwsze zadośćuczynienie oznacza wynagrodzenie Panu Bogu i drugiemu człowiekowi strat (przede wszystkim moralnych), wynikających z własnego grzechu. Po drugie nakłania do wysiłku, by przekroczyć samego siebie. Po trzecie wymaga przełamania wstydu z powodu tego, co zrobiłem.

Zadośćuczynić Bogu jest dużo łatwiej. Zły uczynek, popełniony świadomie i dobrowolnie stanowi jak najbardziej obrazę Bożą. Kapłan w konfesjonale zadaje prostą do zrozumienia i w miarę łatwą do wykonania pokutę (zgodną oczywiście z rangą grzechu) i sprawa załatwiona. Gorzej z bliźnim. Pamiętajmy, że poprzez grzech również ranimy samych siebie i rykoszetem dostają inni. Istnieją różne formy niewątpliwie trudnej do realizacji rekompensaty: kiedy powinienem zwrócić firmie to, co jej ukradłem; przeprosić kogoś za obelżywe słowa, które się komuś rzekomo należały; odezwać się do kogoś, z kim się śmiertelnie lata temu pokłóciło itp.

Rzadko słyszy się takie pokuty, które choćby w minimalnym stopniu dotykały drugiego człowieka. Prościej odmówić dziesiątkę różańca w intencji o nowe powołania kapłańskie niż przynajmniej spróbować zaprosić żonę po czterdziestu latach na randkę, szczególnie wtedy, gdy w małżeństwie nie układa się najlepiej.
Jeżeli nie wykonam pokuty, stawiam w wątpliwość moje własne zobowiązanie zostawione w konfesjonale: przecież uroczyście OBIECUJĘ POPRAWĘ!

Co więc trzeba zrobić, żeby dobrze zadośćuczynić Bogu i bliźniemu? Sakrament własnej pomysłowości wcale nie ogranicza. Kapłan na spowiedzi może zasugerować nie w ramach pokuty pewien sposób działania, który może pomóc. Odmawiając zadaną pokutę, spełniam jeden z podstawowych warunków co do ważności spowiedzi. Reszta zależy od inwencji i odwagi, bo niemałego męstwa potrzeba, by przełamać barierę niby nie do przebycia.

Należy pamiętać, że męstwo to dar Ducha Świętego. Pan Bóg ma dużo więcej siły niż człowiek. Bez Jego natchnienia nie ma możliwości zrobić porządnego rachunku sumienia, zapłakać nad swoim stanem, uczynić pewnych postanowień czy oddać sprawiedliwie drugiemu człowiekowi, co się mu należy. To On inspiruje, ale także wspomaga na drogach nawrócenia. Dlatego za każdym razem do spowiedzi świętej trzeba się naprawdę dobrze przygotować.

Nie marnujmy łaski, którą Pan nam daje zupełnie za darmo!

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 lipca

Piątek, XVI Tydzień zwykły
Wspomnienie św. Joachima i Anny, rodziców Najświętszej Maryi Panny
Błogosławieni, którzy w sercu dobrym i szlachetnym zatrzymują słowo Boże
i wydają owoc dzięki swojej wytrwałości.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 13, 18-23
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

+ Nowenna do św. Szarbela 19-27 lipca



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter