19 kwietnia
sobota
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Karolu Acutisie, jestem w twoich rękach

Ocena: 0
196

Hiszpańska lekarka pediatra María Dolores Rosique zamieściła na stronie katolickiej agencji ACI Prensa 19 lutego swoje świadectwo uzdrowienia po pokonaniu agresywnego raka jamy brzusznej.

Fot. Facebook/Carlo Acutis

Lekarka zaznaczyła, że jej powrót do zdrowia rozpoczął się po odwiedzeniu grobu bł. Karola Acutisa w Asyżu w 2022 i „oddaniu się całkowicie pod jego opiekę”.

W 2022 roku 44-letnia wówczas Rosique przeżywała jeden z najlepszych okresów w swoim życiu z mężem Pablo, trzema córkami w wieku 17, 15 i 12 lat oraz 7-letnim synem. Ale też właśnie wtedy, podczas pobytu we włoskiej Toskanii, Rzymie i Watykanie jej życie przybrało nieoczekiwany obrót.

Już na początku tamtego roku czuła się niezbyt dobrze, a kilka miesięcy później, nocą podczas tej rodzinnej wycieczki do Włoch poczuła ból w brzuchu.

Wiedziałam, że to może być rak, bo mam szósty zmysł związany z moim lekarskim charyzmatem. Nie wiedziałam tylko, czy nowotwór jest w wątrobie czy w trzustce, ale w tym momencie życie naszej rodziny się zmieniło. Było to jakby przejście «z nieba do piekła»

– wyznała lekarka.

Jednocześnie jednak, jak to później opisała, rozpoczęła się jakaś „wspaniała podróż, ponieważ czuliśmy się wspierani przez miłość i modlitwy tak wielu ludzi, rodziny i oczywiście samego Pana”. Przyznała, że był to trudny proces: przeszła dwie bardzo agresywne operacje, chemioterapię dootrzewnową, wiele trudności, „ale od tamtego czasu minęły dwa lata i dzięki Bogu jestem teraz wolna od choroby” – powiedziała z uśmiechem.

Rosique wspomniała, że podczas pobytu we Włoszech, gdy mieli udać się z Toskanii do Rzymu, jej mąż zasugerował zatrzymanie się w Asyżu, mimo że nie było to częścią ich początkowych planów.

Teraz wiem, że nie był to tylko zbieg okoliczności. Duch Święty opatrznościowo oświeca cię, kiedy najmniej się tego spodziewasz. Tak więc, odwiedzając Asyż i kościół św. Franciszka, czułam obecność naszego Pana, wiedziałam, że On tam jest i że nas nie opuści

– powiedziała lekarka.

Zapewniła, iż „tak naprawdę nie szukałam uzdrowienia tylko dla siebie. Odczuwałam wdzięczność Bogu za wszystko, co mi dał. Ale pomyślałam też o moich córkach, o tym, że potrzebują matki. Wtedy nastąpił nieoczekiwany punkt zwrotny”.

Podczas gdy ona tak myślała, Pablo zauważył, że sklepy w Asyżu są pełne zdjęć, różańców i świętych kartek z wizerunkiem bł. Karola Acutisa – młodego człowieka, o którym wówczas prawie w ogóle nie słyszeli. Zaintrygowani, poszukali trochę więcej informacji o nim także w Google, odkrywając ze zdumieniem, że jego ciało znajduje się zaledwie 300 metrów dalej.

Rosique czuła się wyczerpana, zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, ale jej córki nalegały.

W końcu pomyślałam, że to Duch Święty, a nawet sam Karol, przez moje córki zaciągnął mnie tam, ponieważ sama nigdy bym nie poszła, żeby go zobaczyć

– wyznała María Dolores.

Poszliśmy do kościoła Najświętszej Marii Panny Większej, gdzie w bocznej nawie spoczywa ciało błogosławionego. Tuż przed nim znajduje się ławka, na której można usiąść i pomodlić się. Upadłam tam wyczerpana w najtrudniejszej chwili naszego życia. Powiedziałem mu: «Carlo, nie wiem, co tu teraz robię, ale Bóg wie więcej i oto jestem». A potem złożyłam mu dwie prośby

– powiedziała w wywiadzie.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Wielka Sobota | Wigilia Paschalna
+ Czytania liturgiczne (rok C, I):  Łk 24, 1-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
25. dzień nowenny za Ojczyznę
Nowenna przed Świętem Miłosierdzia Bożego

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz

- Reklama -


Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter