11 listopada
wtorek
Marcina, Batlomieja, Teodora
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Panie naucz nas modlić się

Ocena: 0
1998

Jakże poruszające musiało być doświadczenie Jezusa zagłębionego w modlitwie, skoro jeden z obserwujących Go uczniów zwrócił się do Niego z prośbą: „Panie, naucz nas modlić się” (Łk 11,1).

Jezus odpowiada na tę prośbę katechezą o modlitwie. Słowa przekazanej wtedy Modlitwy Pańskiej powtarzamy każdego dnia, gdy zwracamy się do naszego Ojca w niebie, wiedząc, że zawarta jest w niej istota i pełnia tego, co powinniśmy wyrażać w naszej osobistej modlitwie.

Intrygujący jest także przykład modlitwy wstawienniczej, którą znajdujemy w czytaniu z Księgi Rodzaju, gdy Abraham wyprasza miłosierdzie dla grzesznego miasta Sodomy. Uderza w tej historii nieustępliwość Abrahama, który, sam wielokrotnie doświadczywszy głębi Bożej dobroci i miłosierdzia, pełen uniżenia i pokory wręcz targuje się z Bogiem, wypraszając łaskę ocalenia dla mieszkańców Sodomy, nieświadomych zbliżającej się zagłady. Mimo ogromu winy Sodomy Bóg pozytywnie odpowiada na każdą, coraz dalej idącą prośbę patriarchy i jest gotowy odstąpić od zamysłu zniszczenia, jeśli tylko znajdzie się grupa sprawiedliwych. Bóg reaguje na prośbę Abrahama z cierpliwością i łagodnością, niejako czekając na nią, by móc dzięki temu ukazać swoją najgłębszą tajemnicę: że On sam jest Miłością pełną miłosierdzia, gotową przebaczać.

W tym też duchu naucza Jezus w swojej katechezie o modlitwie, podkreślając znaczenie płynącego z wiary zaufania wobec Ojca w niebie, że wysłuchuje On modlitwy zanoszonej zgodnie z Jego zamysłem, czyli zgodnie z zasadami życia, przekazanymi choćby w Dekalogu. Jezus zachęca do zawierzenia Bogu w modlitwie, wyrażanemu przez wytrwałość i tę właśnie swoistą nieustępliwość na wzór Abrahama.

Bóg oczekuje wytrwałości w modlitwie, ponieważ odpowiadając na nasze błagania, chce respektować prawo wolności wyboru, co wymaga cierpliwości proszącego. Stwórca, spełniając nasze błagania działa z łagodnością i respektem wobec każdej osoby, dlatego potrzeba czasu, aby spełnił się zamysł Boży i dopełniły skutki naszych modlitw. Podobnie realizował Bóg obietnicę odkupienia, wyczekując właściwej chwili nadejścia pełni czasu (por. Ga 4,4). W Liście do Kolosan znajdziemy pouczenie, że Jezus Chrystus, który przyszedł w pełni czasu, usunął z drogi zbawienia „to, co było naszym przeciwnikiem, przygwoździwszy do krzyża” (Kol 2,14). Bóg bez zwlekania wypełnia swoje obietnice w wiecznym „teraz”, natomiast dla nas ta rzeczywistość dokonuje się w rozciągłości czasu, w doczesności.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Zduńskiej Woli

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 11 listopada

Wtorek, XXXI Tydzień zwykły
Wspomnienie św. Marcina z Tours, biskupa
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Łk 17, 7-10
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz

Pod koloratką - kanał na YouTube



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter