14 lipca
poniedziałek
Ulryka, Bonawentury, Kamila
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Najmłodsi wśród świętych

Ocena: 0
224

Siedmiolatek umierający za wiarę? Nastolatek, który z determinacją dąży do świętości? To w głowie się nie mieści! Jednak to prawda.

fot. Isaac Vásquez/Wikipedia | Dzieci męczennicy z Tlaxcali, Meksyk

Dzieci nieraz wykazywały się dojrzałością w wierze, heroicznością cnót i gotowością oddania życia, byle nie wyrzec się Chrystusa. Kościół wynosi je na ołtarze, szczególnie w ostatnich dekadach.

 


PRĘDKO DO NIEBA

Urodzony we włoskim regionie Piemontu w 1842 r. Dominik ze względu na swoją pobożność pierwszą Komunię Świętą przyjął wcześnie – w wieku siedmiu lat. „Raczej umrzeć niż zgrzeszyć” – napisał wówczas w swojej książeczce do nabożeństwa. Inne jego postanowienia dotyczyły przyjaźni z Jezusem i Maryją, święcenia dnia świętego, a także częstej spowiedzi i Komunii. Już jako pięciolatek służył do Mszy św., którą sprawowano wówczas tylko rano. Ksiądz Jan Bosko przyjął 12-letniego Dominika do oratorium w Turynie, w którym przyszły założyciel salezjanów dawał młodzieży schronienie, możliwość nauki, zabawy i wzrostu duchowego. Chłopiec wspierał kapłana w pracy wychowawczej. Z jego inicjatywy powstało m.in. Towarzystwo Niepokalanej, mające na celu apostołowanie dobrym przykładem. Otrzymał nadprzyrodzone dary. Pewnego dnia zapukał do św. Jana Bosko, by ten poszedł z nim do umierającego protestanta. Nie wiadomo, skąd o tym wiedział, skoro wcześniej nie bywał w tym miejscu. To tylko jedna z historii.

Jednocześnie był zwyczajnym chłopcem. Miał swoje plany, był chętny do zabawy, stanowczy i odważny. W czasie epidemii cholery w Turynie z narażeniem życia pomagał chorym. Pragnął zostać świętym i rozumiał, że nie chodzi o robienie rzeczy nadzwyczajnych. „Tu, na ziemi, świętość polega na tym, aby stale być radosnym i wiernie wypełniać nasze obowiązki” – pisał w liście do swojego przyjaciela.

W 1856 r. zdiagnozowano u niego ciężką chorobę płuc. „O, jakże piękne rzeczy widzę!” – rzekł przed śmiercią w wieku 15 lat. Dominik Savio jest patronem ministrantów i młodzieży. Jego relikwie spoczęły w turyńskiej bazylice Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w pobliżu relikwii św. Jana Bosko. Kanonizowany w 1954 r., był wówczas najmłodszym wyznawcą, czyli niemęczennikiem, jakiego kanonizował Kościół.

Obecnie najmłodszą świętą, która nie zginęła śmiercią męczeńską, jest Hiacynta Marto. Zmarła w wieku zaledwie 10 lat, a wyniesiony wraz z nią na ołtarze jej brat Franciszek miał w chwili śmierci zaledwie rok więcej. Zresztą w czasie objawień w Fatimie Matka Boża zapowiedziała dwojgu z trojga dzieci, że wkrótce zabierze je do nieba. I tak się stało. Od czasu spotkań z Maryją dzieci koncentrowały się na Bogu, modlitwie i podejmowaniu wyrzeczeń w intencji grzeszników, odwiedzały i pocieszały potrzebujących. Kościół potwierdził heroiczność ich cnót i cuda za ich wstawiennictwem. Po beatyfikacji w 2000 r. dzieci fatimskie zostały kanonizowane przez papieża Franciszka w 2017 r., w stulecie objawień.

 


KREW ZA WIARĘ

Większość wyniesionych na ołtarze dzieci stanowią męczennicy. 15 lat, podobnie jak Dominik Savio, miał José Sánchez del Río, zamęczony w 1928 r. Młody Meksykanin codziennie służył do Mszy św. i odmawiał Różaniec. Kiedy w kraju rozpoczęły się krwawe prześladowania katolików, poprosił rodziców o zgodę na dołączenie do powstania Cristeros. Przygotowywał posiłki dla powstańców, czyścił broń i oporządzenie, trzymał sztandar w trakcie walk. Został pojmany, gdy oddał swojego konia rannemu generałowi. Torturowany, odmówił wyrzeczenia się Chrystusa. Do matki pisał: „Umieram szczęśliwy u boku Naszego Pana. Nie chcę, żebyś się martwiła moją śmiercią”. Przed egzekucją zawołał: Viva Cristo Rey! – „Niech żyje Chrystus Król!”. Został beatyfikowany w 2005 r., a kanonizowany w 2016 r.

Cztery wieki wcześniej w Meksyku męczeńską śmierć ponieśli 12- i 13-letni Cristóbal, Antonio i Juan, zwani męczennikami z Tlaxcali.

Należeli do pierwszego pokolenia ewangelizowanych przez franciszkanów i dominikanów po zdobyciu tych ziem przez Hiszpanię. Zwalczali pogańskie bałwochwalstwo i sprzeciwiali się wielożeństwu. Cristobala do ognia wrzucił jego ojciec, przywódca rdzennej ludności, a Antonio i Juan zginęli w trakcie wyprawy misyjnej, w której towarzyszyli zakonnikom. Trzej męczennicy zostali kanonizowani w 2017 r. Są patronami dzieci meksykańskich.

Młodsi nastolatkowie i dzieci znaleźli się także w dużych grupach wyniesionych na ołtarze przez Jana Pawła II. W 2000 r. papież kanonizował 120 ofiar prześladowań chrześcijan w Chinach w różnych latach, począwszy od XVII w. W tym gronie jest kilkoro nastolatków, a najmłodszy męczennik to siedmioletni Lang Fu, który na chrzcie przyjął imię Paweł. Został wrzucony do ognia razem ze swoją matką w 1900 r. Z kolei najmłodszy z grupy 103 męczenników koreańskich, ogłoszonych świętymi w 1984 r., jest 13-letni Piotr Yu Tae-ch’ol.

Niektóre z męczennic zginęły w obronie dziewictwa, wśród nich 11-letnia Włoszka, św. Maria Goretti. Podobna historia, również na początku XX w., spotkała w Brazylii 12-letnią Albertynę Berkenbrock. Benedykt XVI ogłosił ją błogosławioną w 2007 r. Zaledwie 12 lat miała także dziewica i męczennica z przełomu III/IV w. św. Agnieszka – tyle że trudno uznać ją za dziecko wedle kryteriów czasów starożytnych. Zginęła, ponieważ na siłę chciano wydać ją za mąż, i to za poganina, podczas gdy ona już oddała serce w całości Chrystusowi.

Męczennikami są także dzieci Ulmów, z których najstarsza Stanisława w chwili śmierci miała niespełna 12 lat. Młodsze rodzeństwo to: Barbara, Władysław, Franciszek, Antoni, Maria. Najciekawszy jest przypadek błogosławionego bezimiennego nienarodzonego dziecka (ze świadectw wynika, że zaczęło się rodzić w trakcie egzekucji). Oprócz tego, że prosimy o wstawiennictwo Wiktorii, Józefa lub całej rodziny, do każdego z siedmiorga rodzeństwa możemy się zwracać osobno.

 


CZASÓW WIELE

W drodze na ołtarze są kolejne dzieci i nastolatkowie. Kościół zwraca naszą uwagę na tych, którzy mężnie znosili chorobę, nie tracąc pogody ducha i wzrastając w wierze. Tak było w przypadku zmarłej w wieku siedmiu lat Antonietty Meo. Dziewczynka dzielnie znosiła ból spowodowany złośliwym nowotworem, ofiarowując cierpienie m.in. w intencji dusz czyśćcowych i chorych grzeszników. Pisała listy do Pana Jezusa, Ducha Świętego i Maryi. Przed śmiercią przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej i bierzmowania. W opinii świętości zmarły również po ciężkiej chorobie: 11-letnia Francuzka Anna de Guigné i dwie Hiszpanki: 9-letnia Maria Carmen Gonzalez-Valerio i 14-letnia Aleksja González-Barros y González.

Nie da się opisać wszystkich wyniesionych na ołtarze dzieci i nastolatków, nawet po przyjęciu granicy wieku 15 lat – tyle miał bł. Carlo Acutis. Niewiele więcej miała bł. Karolina Kózkówna. Jednak już te przykłady pokazują, że dojrzałość w wierze można osiągnąć w bardzo młodym wieku. Jak mówi Księga Mądrości: „Wcześnie osiągnąwszy doskonałość, przeżył czasów wiele. Dusza jego podobała się Bogu”. Święte dzieci stają się orędownikami i wzorem do naśladowania dla rówieśników, ale także dla dorosłych. Nie mieli tyle doświadczenia życiowego i wiedzy, co starsi, ale pojęli to, co w życiu jest najważniejsze.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka i sekretarz redakcji tygodnika „Idziemy”, absolwentka polonistyki na UJ i politologii


b.stefanska@idziemy.com.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 14 lipca

Poniedziałek, XV tydzień zwykły
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis,
prezbitera albo wspomnienie św. Henryka
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mt 10,34-11,1
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej 7-15 VII 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter