20 czerwca
piątek
Diny, Bogny, Florentyny
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jak słuchać Ducha Świętego?

Ocena: 4.75
147

Człowiek świadomy siebie i doświadczony duchowo potrafi odróżnić głos Ducha Świętego od własnych, ludzkich pobudek. - mówi ks. Bartosz Adamczewski, teolog biblista, w rozmowie z Magdaleną Prokop-Duchnowską

fot. Irena Świerdzewska

Papież Franciszek w jednej z homilii powiedział, że „Duch Święty jest Osobą najbardziej konkretną i nam najbliższą”. Jak zatem wyjaśnić jego nieuchwytność?

W Trójcy Świętej Bóg Ojciec znajduje się jakby nad nami, Chrystus, Boży Syn – przed nami, a Duch Święty – w nas. Umiejscowienie tego ostatniego sprawia, że jest On jednocześnie najbardziej konkretny i najtrudniej dostrzegalny. Nie tylko dlatego, że nie znajduje się na wprost, przed naszymi oczyma. Ale przede wszystkim dlatego, że Jego działanie miesza się z naturalnym działaniem człowieka.

Święty Paweł w Pierwszym Liście do Koryntian pisze, że duch ludzki współdziała z Duchem Bożym. We wnętrzu człowieka Duch Święty działa poprzez rozum, wolę, zmysły i osobowość. To wymieszanie duchowego i ludzkiego działania powoduje, że trudno czasem oddzielić jedno od drugiego.

 

Jak więc odróżnić swój własny głos od głosu Ducha Świętego?

Najprościej jest wykonać czysto matematyczne odejmowanie: od tego, co myślimy, że pochodzi od Ducha Świętego, odjąć to, co prawie na pewno (lub z dużym prawdopodobieństwem) pochodzi od nas samych. Aby jednak to zrobić, trzeba mieć głębokie wejrzenie w siebie. Kiedy znamy siebie i słabości swojego charakteru, bez większego problemu będziemy potrafili zidentyfikować przejawy własnej ułudy, lenistwa, lęków, wybujałej wyobraźni czy nieuporządkowanych pragnień i ambicji. Jeśli te wszystkie procesy myślowe, emocjonalne i wolitywne odejmiemy od tego, co prawdopodobnie pochodzi od Ducha Świętego, to będzie to już duży krok w kierunku prawdy. Im dojrzalsi jesteśmy wewnętrznie, tym łatwiej będzie nam wykonanie tego „działania matematycznego” przychodziło.

W świątyni Apollina w Delfach starożytni Grecy napisali: Gn?thi seauton, czyli: „Poznaj samego siebie”. I tej reguły – szczególnie w kontekście rozeznawania – powinniśmy się trzymać.

 

Czy kierownik duchowy może taki proces rozeznawania wspomóc?

Jak najbardziej. Jednak i w tej przestrzeni istnieje ryzyko pomyłki, a czasem wręcz – pójścia w kierunku sekciarstwa. Tak może zadziać się w przypadku, gdy ktoś wychodzi z założenia, że kierownik duchowy ma nim i jego decyzjami kierować. Jesteśmy jednak wolnymi ludźmi i nikt za nas naszego życia nie przeżyje. Nadrzędną rolą kierownika jest pomoc w poznaniu samego siebie i na tym tle w rozpoznawaniu tego, co pochodzi od Boga.

 

Duch Święty mówi do nas także przez inne osoby?

Duch Święty przychodzi do nas przez Kościół Chrystusa, a konkretnie – przez Ewangelię Chrystusa i świętych. Tak więc jeśli mówimy o osobach, to są to przede wszystkim osoby świętych. Takie jak chociażby bł. ks. Jerzy Popiełuszko, który pokazuje, że możliwe jest życie w prawdzie i uczciwości, bez lęku i chodzenia na zgniłe kompromisy. Między innymi po to, by ks. Jerzego przybliżyć, za jego wstawiennictwem się modlić i z jego odwagi życia w prawdzie maksymalnie czerpać, sprowadziłem jego relikwie do parafii św. Faustyny w Warszawie, którą prowadzę.

Kiedy mamy do czynienia ze świętym człowiekiem, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jego życie i nauczanie jest wiarygodną wskazówką, głosem Boga. Rada bliskiego nam człowieka – współmałżonka, brata, siostry, rodzica, przyjaciela – owszem, może zawierać w sobie głos Boga, ale równie dobrze może być radą subiektywną, skażoną ludzkim spojrzeniem i subiektywną intencją.

 

Jak brzmi głos Ducha Świętego?

Ten głos może przybierać bardzo różne formy. Znamy przecież biblijną historię proroka Balaama, do którego Duch Święty przemówił przez… oślicę. Znacznie ważniejsze jest zweryfikowanie, czy to, co słyszymy, faktycznie pochodzi od Ducha Chrystusa, czyli czy tenże głos jest spójny z Chrystusem, z Jego Ewangelią. Głos Ducha Świętego zawsze taki będzie. Będzie też wyposażał w mądrość, siłę i odwagę, a także będzie rozszerzał i powiększał nasze serca. A wszystko po to, byśmy potrafili jak najpełniej odpowiedzieć na głos Boga i żyć Ewangelią Chrystusa.

Ludzka natura skażona jest wygodnictwem, lenistwem i mnóstwem egocentrycznych pragnień, dlatego pójście za głosem własnego „ja” czy złego ducha takich owoców nie przyniesie. Duch Święty będzie nas z tych wszystkich ludzkich kalkulacji i ograniczeń wyprowadzał, ukierunkowując w stronę nieskończoności – miłości, świętości i miłosierdzia samego Boga.

 

Według jezuickiej zasady rozeznawania „dobry duch” wywołuje w człowieku wewnętrzny spokój, zaś „zły  duch” – „gryzący niepokój”. Czy w ten sam sposób możemy weryfikować głos Ducha Świętego?

To jest jedna ze szkół duchowości, która – jak wszystkie pozostałe – ma swoje plusy i minusy. Wewnętrzny spokój może, ale wcale nie musi być owocem pójścia za głosem Ducha Świętego. Dla przykładu, konformista będzie zawsze dążył do stanu emocjonalnego spokoju i zadowolenia, także przez życiowe wybory i podejmowane na co dzień decyzje. Z drugiej strony zdarza się, że pójście za głosem Boga wywołuje permanentny niepokój, ale taki dobry, związany z podejmowaniem wyzwań, próbą sprostania Bożym oczekiwaniom, szukaniem w życiu czegoś więcej.

Dlatego tak ważne jest – wspomniane wcześniej – poznanie siebie. Człowiek świadomy siebie i duchowo doświadczony z dużo większym prawdopodobieństwem będzie potrafił odróżnić głos Ducha Świętego od własnych, czysto ludzkich pobudek. Pomaga też doza autoironii i dystansu wobec siebie. Dlatego duchowa dojrzałość pojawia się często także z wiekiem. Zwróćmy uwagę, że kardynałowie, którzy pod natchnieniem Ducha Świętego wybierają nowego papieża, liczą zazwyczaj 70 lat i więcej. Między innymi dlatego, że mają bezcenne doświadczenie życia Bogiem w Kościele. Jest to doświadczenie, którego nie sposób zastąpić żadną prostą instrukcją duchową ani nawet najmądrzejszą duchową książką.

 

Kiedy i jak zapraszać Ducha Świętego do naszego życia?

Duch Święty nie przychodzi do nas jedynie w określonych sytuacjach. Święty Paweł pisze o Jego darach – mądrości, wiedzy, poznaniu – które są w nas zawsze. Po to otrzymujemy Ducha Świętego w sakramencie bierzmowania, żeby prowadził nas każdego dnia, a nie tylko wtedy, gdy postanawiamy go przywołać.

Nie zmienia to jednak faktu, że są sytuacje, w których warto, a nawet należy to robić. Chociażby przy podejmowaniu ważnych decyzji życiowych, gdy szczególnie potrzebujemy Jego prowadzenia, poszerzenia serca, wyjścia poza nasze, czysto ludzkie pragnienia. Duch Święty to najlepszy, ale ukryty w naszym wnętrzu przyjaciel, który zna nas na wskroś i dokładnie wie, czego nam potrzeba, by jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga i otworzyć na Jego miłość.

 

Proroctwa, obrazy poznania, spoczynek w Duchu Świętym – jak traktować nadzwyczajne dary, które możemy obserwować chociażby podczas modlitw charyzmatycznych?

Święty Paweł pisze, że te dary są ważne, ale specjalnie nie trzeba się nimi przejmować. Są przydatne i pożyteczne przede wszystkim wtedy, gdy korzystamy z nich w Kościele dla miłości i służby innym. Gorzej, jeśli zaczniemy ich usilnie poszukiwać. Przywiązywanie nadmiernej wagi do przeżyć emocjonalnych na modlitwie służy bardziej nam niż realizacji Bożych planów.

Najważniejsza i największa jest zawsze miłość. Ona jest najważniejszym owocem Ducha Świętego. I to przede wszystkim na niej trzeba się koncentrować. Duch Święty czerpie z miłości Ojca i prowadzi nas w stronę jak największej, ofiarnej miłości – na wzór Chrystusa.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarka tygodnika „Idziemy”, fotografka, absolwentka dziennikarstwa w Wyższej Szkole Dziennikarstwa im. M. Wańkowicza


magda.prokop@idziemy.com.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 czerwca

Czwartek, XI Tydzień zwykły
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): 
Łk 9, 11b-17

+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter