Uroczystą Mszą Świętą w intencji rolników, sadowników, ogrodników i pszczelarzy rozpoczęły się 25 sierpnia dożynki diecezjalno-gminno--parafialne na terenie parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Dębem Wielkim.

Eucharystię pod przewodnictwem bp. Romualda Kamińskiego koncelebrowali ks. prałat Sławomir Żarski, proboszcz parafii w Dębem Wielkim, ks. kanonik Robert Kalisiak, diecezjalny duszpasterz rolników i proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela i św. Wojciecha Biskupa Męczennika w Poświętnem. Na uroczystości obecni byli mieszkańcy różnych stron województwa mazowieckiego, przedstawiciele władz państwowych i lokalnych oraz służb mundurowych. Przybyły delegacje z wieńcami dożynkowymi.
– Najczęściej występujemy wobec Pana Boga w roli petenta: prosimy. A dzisiaj chcemy wznieść się ponad wszystko, co interesowne. W przestrzeni naszego życia brakuje nam czasu, w którym powinniśmy podziękować Bogu za wszystko: wodę, powietrze, las, rzeczy materialne, które nam służą. I powiedzieć, że te dary są dla nas niezwykłej wartości, że powinniśmy je szanować, zachować i dzielić się nimi – mówił w homilii bp Kamiński. Przestrzegał przed marnotrawieniem Bożych darów. – Nie obmyśliliśmy dnia uroczystego podziękowania za inne niż plony formy darów, a jednocześnie powinniśmy rozumieć, że trzeba te dary chronić. W całym naszym wychowaniu, w całej naszej formacji powinien być to ważny punkt – ze względu na Darczyńcę. I ze względu na to, że one mają nam służyć, i to na całe życie – podkreślił ordynariusz warszawsko-praski. Dodał, że dziękować Stwórcy powinniśmy też za święte małżeństwa i rodziny. – Wielkie kultury, wielkie społeczności rodziły się poprzez zadbanie o status tych wspólnot, ale kiedy nie dbano o piękno duchowe, upadały całe cywilizacje – wskazał.
Po liturgii wójt gminy Dębe Wielkie Krzysztof Kalinowski podziękował rolnikom i organizatorom dożynek. – Rolnicy przez cały rok pracowali, aby te plony wzrosły i byśmy mogli je zebrać i korzystać z nich na naszych stołach. To okazja do zrozumienia, jak wiele im zawdzięczamy w naszej codzienności – mówił. – Wielkie podziękowania kierujemy do bp. Romualda Kamińskiego, który zdecydował się zorganizować dożynki diecezjalne w tutejszej parafii. Chociaż z tradycyjnej wsi Dębe Wielkie staje się już właściwie miasteczkiem, my nie zapominamy o tradycji, o tym, co od zawsze było dla nas ważne. Cieszymy się tym dniem, cieszymy się faktem, że możemy razem świętować – dodał.
Biskup Kamiński pobłogosławił dożynkowy chleb i wieńce dożynkowe. Efekty pracy 24 delegacji lokalnych, sołeckich i parafialnych prezentowane były wokół kościoła. Podczas pikniku z częścią artystyczną, który miał miejsce na placu przy plebanii, starostowie dożynek Anna i Paweł Bartkiewiczowie przekazali chleb dożynkowy na ręce gospodarzy wydarzenia: bp. Kamińskiego, ks. Żarskiego i wójta Kalinowskiego.
W imieniu jury, w gronie którego znaleźli się gospodarze dożynek z ks. Kalisiakiem, ogłoszono wyniki konkursu na najpiękniejszy wieniec dożynkowy. Pierwszą nagrodę zdobyła praca Koła Gospodyń Wiejskich „Cuda Wianki” z Lubomina. Drugim miejscem uhonorowano wieniec sołectwa Nowe Ręczaje z gminy Poświętne. Prace przedstawicieli Koła Gospodyń Wiejskich „Roszczep” z gminy Klembów oraz Koła Gospodyń Wiejskich „Mega Babeczki” z Górek zajęły ex aequo trzecie miejsce. Pozakonkursową nagrodę specjalną bp Kamiński przyznał Grażynie i Zdzisławowi Jańczakom z Teresławia za wierne odwzorowanie modelu klasztoru na Jasnej Górze. Dwa wyróżnienia trafiły do delegacji Klubu Seniora+ z Latowicza oraz Koła Gospodyń Wiejskich „Dębowe Wianki” z gminy Klembów.
– Począwszy od zbierania i suszenia zbóż i kwiatów, praca nad wieńcem trwała dwa miesiące – mówią twórcy zwycięskiego wieńca z Lubomina. Magdalena i Robert Salachowie, Monika i Marcin Bieńkowscy, Elżbieta i Lech Zielińscy, Grażyna i Zbigniew Wierciochowie oraz Wioletta Jackiewicz codziennie po pracy spotykali się w stodole, by przez kilka godzin tworzyć wspólne dzieło. Dorośli pracowali, a dzieci bawiły się na placu zabaw. To był bardzo integrujący czas. – Szkielet spawali z drutów nasi panowie. W tym czasie panie zajmowały się dekoracjami: pleceniem i układaniem kwiatów z szyszek, ziaren, pestek dyni. Na chwilę przed prezentacją mocowałyśmy jeszcze świeże kwiaty i owoce winorośli – zdradza Magdalena Salach. – Pracy wokół wieńca jest zawsze tak dużo, że każdego roku zarzekamy się, iż robimy go po raz ostatni – dodaje Elżbieta Zielińska. – Tak samo było w tym roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że ponownie nie odpuścimy, bo w naszych głowach zaczyna właśnie kiełkować pomysł na przyszłoroczną pracę – śmieje się. Zwycięzcy konkursu w dniach 31 sierpnia – 1 września będą reprezentować diecezję warszawsko-praską na ogólnopolskich dożynkach na Jasnej Górze.
– Cieszy mnie podtrzymywanie pięknej tradycji wieńców dożynkowych. A trzeba przyznać, że te były naprawdę imponujące. Wśród prac znalazły się nawiązania do symboli zarówno wiary, jak i patriotyzmu. Bardzo potrzebny jest dożynkowy czas docenienia i modlitwy za tych, którym chce się jeszcze trudzić i pracować na roli – powiedział tygodnikowi „Idziemy” ks. Sławomir Żarski.
Po ogłoszeniu wyników i wręczeniu nagród odbył się piknik dożynkowy. Na scenie wystąpiła grupa taneczna Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego oraz lokalny zespół pań seniorek ze Stowarzyszenia Wrzosowianie.