Nie pozwólmy, aby życie naszych dzieci było zbiorem chaotycznych punktów.

„Z powodu naszych telefonów jesteśmy zawsze gdzie indziej. Nigdy nie jesteśmy w pełni obecni” – tak amerykańska socjolog Sherry Turkle określa stan umysłu współczesnej młodzieży. Zdanie to cytuje w swojej znakomitej książce „Niespokojne pokolenie” Jonathan Haidt, znany psycholog społeczny i ekspert w dziedzinie wpływu mediów na życie współczesnego człowieka. Autor szuka przyczyn problemów w sferze zdrowia psychicznego nastolatków: wzrostu liczby zaburzeń emocjonalnych, lęków, depresji, bezsenności, samotności, braku poczucia szczęścia i sensu życia, skokowego wzrostu liczby samookaleczeń i samobójstw. Badania wskazują, że zbiegło się to w czasie z upowszechnieniem się smartfonów i rozwojem mediów społecznościowych. Haidt pisze: „Pokolenie Z stało się pierwszym pokoleniem w historii, które dorastało, mając w kieszeni urządzenie odwracające uwagę od otoczenia, a wciągające do alternatywnego wszechświata, który był ekscytujący, uzależniający, niestabilny i – jak się okazuje – szkodliwy dla dzieci i młodzieży”.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 19 (1014), 11 maja 2025 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 17 maja 2025