W smartfonach pojawiła się opcja oglądania dwóch filmików naraz, bo jeden to za mało, żeby zatrzymać uwagę odbiorcy.

Budujmy kulturę skupienia – z takim postulatem zetknęłam się w raporcie amerykańskiej agencji ds. edukacji. Badania pokazują, że dzieci coraz gorzej radzą sobie z czytaniem, matematyką, uczeniem się na pamięć i innymi zadaniami wymagającymi skupienia. Głównym winowajcą jest tu zanurzenie w świecie bodźców i skrajnie krótkich form przekazu. W smartfonach pojawiła się opcja oglądania dwóch filmików jednocześnie, bo jeden to za mało, żeby zatrzymać uwagę odbiorcy. Twórcy tzw. rolek mówią, że najwyższą oglądalność mają te 10-, 20-sekundowe, bo tylko tyle czasu wytrzymują oglądający – najczęściej dzieci i młodzież. Badacze rynku twierdzą, że ludzie często rezygnują z otworzenia aplikacji, gdy uruchamia się ona dłużej niż trzy sekundy.
Jak pogodzić taki styl z umiejętnością skupienia, trudem czytania ambitnych tekstów, wnikaniem w złożone problemy matematyczne, żmudnym szukaniem rozwiązań, przyswajaniem dłuższych partii materiału czy refleksją nad poznawanymi treściami? „Aby być dobrym czytelnikiem, trzeba mieć wytrzymałość, żeby wytrwać wtedy, gdy lektura staje się trudna – mówi jeden z ekspertów. – Trzeba budować te «mięśnie», a my ich już u dzieci nie rozwijamy”. Jest w tych słowach dużo prawdy, więc nie dziwmy się potem, że mamy to, co mamy.
Budujmy kulturę skupienia, poruszając w rozmowach z dziećmi tematy wymagające wysiłku intelektualnego i pytając o ich przemyślenia. Promujmy w domu czytanie – ciche i głośne (np. na zmianę przy kolacji), słuchanie audiobooków, co też wymaga skupienia uwagi, grajmy w planszówki, zachęcajmy do układania puzzli, budowania z lego, sklejania modeli. Motywujmy dzieci, aby zajęły się daną rzeczą przez dłuższy czas, a nie przerzucały co chwilę na nowe zajęcia. Uczmy je też doceniać wartość ciszy, która tak bardzo sprzyja skupieniu.
Kształtowanie umiejętności wytrwałej koncentracji na zadaniu, nieporzucania prac żmudnych i wymagających oraz nieulegania rozproszeniom – to bezcenna siła, którą w nich ćwiczymy. Bez niej trudno będzie im poradzić sobie w codziennym życiu, ale też wzrastać w życiu duchowym, trwać na modlitwie czy lekturze duchowej. Umiejętność skupienia i wysiłku umysłu to kamienny fundament pod dobre życie, a wychowanie w atmosferze płytkiej i niewymagającej zabawy i rozrywki – miałki i niedający oparcia piasek.


Co? Gdzie? Kiedy?



