12 lipca
sobota
Jana, Brunona, Bonifacego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Człowiek w rzeczywistości pracy

Ocena: 4.725
1404

Przez pracę, według Jana Pawła II, człowiek współuczestniczy w Bożym dziele stwarzania świata. - mówi prof. Rafał Łętocha w rozmowie z Aleksandrą Plichtą

Na ile wątki z życia osobistego Jana Pawła II miały wpływ na treść jego encykliki „Laborem exercens”?

W twórczości Karola Wojtyły praca od początku odgrywała doniosłą rolę. Również w nauczaniu Jana Pawła II zajmowała wyjątkową pozycję. Trzeba tu zwrócić uwagę na jego osobiste doświadczenia związane z pracą fizyczną w fabryce Solvay. Kilkadziesiąt lat później w homilii wygłoszonej do robotników w bazylice Saint-Denis w Paryżu podkreślał, że to doświadczenie doprowadziło go do pewności, iż „w pracy wyraża się człowiek, jako podmiot zdolny do miłości, zwrócony w stronę podstawowych ludzkich wartości, gotowy do solidarności w samym człowieczeństwie z każdym człowiekiem”. Problematyce pracy Karol Wojtyła poświęcił przecież swoje poematy z lat pięćdziesiątych, „Kamieniołom” czy „Profile Cyrenejczyka”. Poruszył w nich m.in. problemy alienacji pracy, braku zrozumienia jej celu oraz utraty poczucia sensu, a także kwestie związane z jej społecznym charakterem oraz uszlachetniającym wpływem. Zagadnienia te Karol Wojtyła i później papież Jan Paweł II rozwijał na gruncie filozoficznym i teologicznym.

 

Encyklika miała się ukazać w 90. rocznicę „Rerum novarum”. Wyszła później. Dlaczego?

15 maja 1981 r. upłynęło 90 lat od ogłoszenia przez Leona XIII encykliki „Rerum novarum”. „Laborem exercens” upamiętnia ją i poświęcona została właśnie pracy ludzkiej, a konkretnie człowiekowi w szerokim kontekście tej rzeczywistości, jaką jest praca. Ostatecznie encyklika ta ukazała się 14 września 1981 r. Opóźnienie wynikało z zamachu na papieża 13 maja 1981 r., podczas audiencji generalnej na placu Świętego Piotra w Rzymie. Papież w swojej encyklice odwołuje się do „Rerum novarum” i podkreśla, że 90. rocznica tej encykliki przypada w przeddzień nowych przemian w układach technologicznych, ekonomicznych i politycznych. Przemiany te w opinii wielu specjalistów będą wywierać na świat pracy i produkcji wpływ nie mniejszy od tego, jaki miała rewolucja przemysłowa w XIX w. Są to wielorakie czynniki o ogólnym zasięgu: powszechne wprowadzenie automatyki do różnych dziedzin produkcji, wzrost cen energii i surowców podstawowych, wzrastająca świadomość ograniczoności środowiska naturalnego oraz niedopuszczalnego zanieczyszczenia tegoż środowiska. W parze z tym idzie pojawienie się na arenie politycznej ludów, które po wiekach poddaństwa domagają się własnego, należnego im miejsca wśród narodów i udziału w decyzjach międzynarodowych.

 

Swoje korzenie encyklika ma też w Księdze Rodzaju…

Oczywiście, obowiązek pracy zostaje nałożony na człowieka właśnie tam i nie jest tak, jak czasami się twierdzi, że praca jest swego rodzaju karą za grzech pierworodny, ponieważ jej obowiązek został nałożony przed jego popełnieniem. Efektem grzechu pierworodnego jest natomiast trud, znój związany z pracą, opór, który materia stawia człowiekowi.

 

Papież stawia tezę, że praca ludzka stanowi klucz do całej kwestii społecznej. Jak to rozumieć?

Jan Paweł II rzeczywiście podkreśla, że „praca ludzka stanowi klucz, i to chyba najistotniejszy klucz, do całej kwestii społecznej, jeżeli staramy się ją widzieć naprawdę pod kątem dobra człowieka”. Dzieje się tak z kilku zasadniczych powodów. Po pierwsze, w świetle katolickiej nauki społecznej stanowi ona podstawowy wymiar bytowania człowieka na ziemi, jest zawsze działaniem osoby. Po drugie, dzięki niej człowiek może rozwijać swoje zdolności, przemienia ona bowiem nie tylko świat materialny, ale również samego człowieka, udoskonala go, czyni lepszym – a przynajmniej takie jest jej zadanie. Jeśli tak się nie dzieje, oznacza to, że mamy do czynienia z poważnym zaburzeniem. W tym znaczeniu pracowitość jest cnotą, czyli sprawnością moralną, właśnie dlatego, że praca czyni człowieka dobrym. Po trzecie, praca ma oczywiście wymiar indywidualny, ale nie tylko, katolicka nauka społeczna z całą mocą wskazuje również na jej społeczny charakter. Praca widziana w kontekście społeczeństwa jest współpracą ze wszystkimi ludźmi, dzięki temu każdy ma swój wkład w tworzenie dobra wspólnego, co daje możliwość przezwyciężenia myślenia czysto indywidualistycznego. W pracy człowiek korzysta z osiągnięć poprzednich pokoleń i jednocześnie tworzy dorobek ludzkości, z którego będą czerpać następne pokolenia. Praca jest również wartością w wymiarze moralnym, poprzez nią człowiek spełnia swoje obowiązki wobec siebie i własnej rodziny. Winna więc służyć naszemu doskonaleniu się, a także – ze względu na jej społeczny wymiar – pomnażaniu dobra wspólnego. Wiąże się z tym kolejna kwestia akcentowana przez Jana Pawła II: wartość kulturowa, narodowa i wreszcie ogólnoludzka pracy.

 

Według Jana Pawła II praca ma wymiar także religijny, duchowy. Czyli…

Jest to współuczestniczenie człowieka w Bożym dziele stwarzania. Człowiek jest niejako kontynuatorem kreacyjnego aktu Stwórcy, w pracy przejawia się znamię Boskiego podobieństwa człowieka, wynoszące go ponad inne stworzenia. To, że przez pracę człowiek uczestniczy w dziele samego Boga, zostało, zdaniem Jana Pawła II, w sposób szczególny uwydatnione przez Jezusa Chrystusa. Chrystus bowiem należy do „świata pracy”, ma dla ludzkiej pracy uznanie i szacunek, widząc w każdej jej postaci jakiś szczególny rys podobieństwa człowieka do Boga. Ponadto trud, jaki związany jest nieodzownie z pracą, daje człowiekowi możliwość uczestniczenia w dziele, które Chrystus przyszedł wypełnić, w tajemnicy paschalnej. Jak pisze papież, „to dzieło zbawienia dokonało się przez cierpienie i śmierć krzyżową. Znosząc trud pracy w zjednoczeniu z Chrystusem ukrzyżowanym za nas, człowiek współpracuje w pewien sposób z Synem Bożym w odkupieniu ludzkości. Okazuje się prawdziwym uczniem Jezusa, kiedy na każdy dzień bierze krzyż działalności, do której został powołany”.

 

Co papież pisze o relacjach między osobą i kapitałem jako zespołem środków produkcji?

W katolickiej nauce społecznej praca stawiana jest zdecydowanie ponad kapitałem rzeczowym. Jeżeli zaś nie przyjmie się tych założeń, powstaje zagrożenie poważnego błędu antropologicznego, który Jan Paweł II określa mianem ekonomizmu lub materializmu. Bierze on swój początek w filozofii oraz teoriach ekonomicznych XVIII w., ale o wiele bardziej jeszcze, jak pisze papież, w całej ekonomiczno-społecznej praktyce tamtych czasów, gwałtownie rozwijającej się industrializacji, w której dostrzeżono przede wszystkim możliwość intensywnego pomnożenia bogactw materialnych, a przeoczono cel, czyli człowieka, któremu mają służyć te środki. Ten błąd porządku praktycznego ugodził przede wszystkim w pracę ludzką, w człowieka pracy i wywołał słuszną etycznie reakcję społeczną. Ten sam błąd, posiadający swoją określoną postać historyczną, związaną z okresem pierwotnego kapitalizmu i liberalizmu, może jednak powtarzać się w innych okolicznościach czasu i miejsca, o ile wychodzi się z tych samych założeń myślowych, zarówno teoretycznych, jak i praktycznych. Nie widać innej możliwości radykalnego przezwyciężenia tego błędu, jak tylko przez odpowiednie zmiany, zarówno w dziedzinie teorii, jak i praktyki, idące po linii zdecydowanego przeświadczenia o pierwszeństwie osoby przed rzeczą, pracy człowieka przed kapitałem jako zespołem środków produkcji. Z takim błędem, odwróceniem właściwej hierarchii, możemy mieć do czynienia w rozmaitych systemach społeczno-gospodarczych – wszędzie tam, gdzie człowiek traktowany jest na równi z innymi środkami produkcji, gdzie pracownicy to po prostu anonimowe „zasoby ludzkie”, a przedsiębiorstwo to nie „zrzeszenie osób”, a jedynie „zrzeszenie kapitałów”.

 

Jaka powinna być rola państwa w kwestiach dotyczących pracy według Jana Pawła II?

Państwo zdaniem Jana Pawła II ma szczególnie ważne obowiązki w dziedzinie pracy. Jak pisał, to ono „winno prowadzić właściwą politykę pracy”. W konsekwencji encyklika rozwija koncepcję pracodawcy bezpośredniego i pośredniego, ale przede wszystkim wskazuje na państwo jako gwaranta prowadzenia odpowiedniej „polityki pracy”. Prawa ludzi pracy, w tym prawo do zatrudnienia, powinny być programem działania społeczno-gospodarczego państwa. „Sprawa posiadania pracy, czyli (…) sprawa odpowiedniego zatrudnienia wszystkich uzdolnionych do tego podmiotów” jest bowiem, zdaniem Jana Pawła II, sprawą podstawową. Zadaniem państwa jest więc przede wszystkim dbałość o to, aby istniało i było realizowane prawo do pracy – aby w prawie tym zagwarantowane były prawa człowieka o niewątpliwie społecznym charakterze. Pod względem przedmiotowym katalog wspomnianych uprawnień obejmuje: prawo do pracy, prawo do słusznej płacy, prawo zakładania niezależnych związków zawodowych, prawo do strajku, prawo do opieki lekarskiej i świadczeń społecznych. W ich kontekście należy wyróżnić prawa rodziny oraz obowiązek wsparcia dla osób, które nie z własnej winy znajdują się w trudnej sytuacji życiowej i osobistej – niepełnosprawnych, osób żyjących w zapóźnionych cywilizacyjnie obszarach itp.

 

Jakie znaczenie ma „Laborem exercens” dla całego pontyfikatu?

Bardzo duże, jest to pierwsza stricte społeczna encyklika Jana Pawła II. Po drugie, jest to pierwsza encyklika poświęcona wyłącznie zagadnieniu pracy, stanowiąca traktat filozoficzno-teologiczny dotyczący tej problematyki. Po trzecie wreszcie, papież odnotowuje zmiany dokonujące się na przestrzeni ostatnich kilku lat w tych kwestiach i ustosunkowuje się do nich z punktu widzenia moralności katolickiej.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 12 lipca

Sobota, XIV tydzień zwykły
Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mt 10, 24-33
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej 7-15 VII 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter