Sprawcy usłyszeli zarzuty włamania, kradzieży przedmiotów liturgicznych oraz publicznego znieważenia przedmiotów kultu religijnego.

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do włamania i profanacji kaplicy pw. św. Stanisława Kostki, znajdującej się w dawnej bursie przy ul. Warszawskiej w Mielcu. Zniszczony został ołtarzowy krzyż, który sprawcy porzucili przed wejściem do kaplicy. Ukradziono m.in. pozłacaną monstrancję, mosiężny gong, paramenty liturgiczne oraz mszał. Na posadzce rozlano dużą ilość oleju do świec, co może świadczyć o próbie podpalenia.
Nie mamy wątpliwości, że było to świadome działanie, wymierzone przeciwko Bogu i wspólnocie ludzi wierzących
– podkreśla ks. Waldemar Ciosek, proboszcz parafii.
Kaplica mieści się w budynku dawnej bursy wybudowanej ponad 100 lat temu z inicjatywy bł. ks. Romana Sitki, z myślą o młodzieży. Policja zatrzymała dwóch podejrzanych mężczyzn w wieku 27 i 44 lat, mieszkańców Mielca. Usłyszeli zarzuty włamania, kradzieży przedmiotów liturgicznych oraz publicznego znieważenia przedmiotów kultu religijnego. Grozi im do 10 lat więzienia. Byli pod wpływem alkoholu. W śledztwie częściowo przyznali się do winy. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Mielcu sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na dwa miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy – poszukiwani są kolejni sprawcy. Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na ponad 4 tys. zł.