Czy ktoś z Państwa podjął wyzwanie przesadzenia roślin doniczkowych?
fot. Freepik
Jeśli jeszcze nie, to spieszę z kilkoma podpowiedziami. Wiosna jest idealnym czasem na przesadzanie roślin, oczywiście wczesna, a tu już za chwilkę maj, więc warto już mieć to za sobą.
Zazwyczaj przesadza się roślinę do doniczki o 3–4 cm większej, ale nigdy nie za dużej, gdyż specjalistyczne podłoże dobrane według gatunku rośliny szybciej wyjałowieje i trudniej będzie na nowo je odżywić lub będziemy potrzebowali dużo nawozów. Pamiętajmy też, że osłonka nie nadaje się do bezpośredniego posadzenia rośliny, gdyż nie ma otworów odpływu i korzenie łatwo gniją. Najlepsze są donice ceramiczne lub gliniane, ale te niszczą się też szybciej, a postawione w ogrodzie mogą pokryć się mchem. Może kiedyś porwę się na artykuł o donicach, kto wie? Na spód donicy wsypujemy keramzyt, aby zapewnić drenaż roślinie, następnie wsypujemy odpowiednio dobrane podłoże i ubijamy ziemię (tak, tak, ziemia pod rośliną, jak i ta okalająca musi być dobrze ugnieciona). Obstukujemy delikatnie donicę z kwiatem, który chcemy przesadzić, i jedną ręką trzymając donicę, drugą asekurujemy wychodzącą roślinę. Obtrząsamy starą ziemię, delikatnie, aby nie uszkodzić systemu korzeniowego. Wsadzamy roślinę do nowej doniczki i dosypujemy brakującą ziemię, ugniatamy i podlewamy obficie, najlepiej pozwalając uciec trochę wodzie – ale nie za dużo. Następnie ustawiamy donicę na podstawce.
Odradza się uprawę roślin wyłącznie w podłożu torfowym. Wymaga to odpowiedniego nawodnienia, utrzymania wilgotności. Są też rośliny, które nie lubią przesadzania i takie, które lubują się w ciasnej doniczce i w takiej lepiej rosną. Są to np. szeflera, anturium, zamiokulkas czy sanseviera. Pamiętajmy też o nawożeniu. Świeża ziemia zapewni makro- i mikroelementy roślinom na dwa miesiące; potem warto regularnie wzmacniać nasze rośliny. Czym najlepiej? Nawozy naturalne, czy to ze skórek banana, czy inne płynące z mądrości ludowych, są wspaniałe, ale mniej intuicyjne i warto przy nich wiedzieć, co do czego, ile i jak. Natomiast nawozy gotowe nie wymagają specjalnej wiedzy i zazwyczaj są uniwersalne. Osobiście lubię pałeczki nawozowe, ale nie będę wchodzić w polemikę, bo świat roślin doniczkowych jest bogaty tak w swoich gatunkach, jak i w pomysłach na uprawę. Powiem na koniec jedno: kwiaty cieszą! Również te cięte, otrzymywane ot, tak, bez okazji…