14 lipca
poniedziałek
Ulryka, Bonawentury, Kamila
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Na śmierć i życie

Ocena: 4.85
117

Brewiarz jest liturgią – liturgia godzin.


fot. pexels.com

Jako osoba świecka byłam na Drodze Neokatechumenalnej, a teraz odmawiam regularnie brewiarz. Dziękuję Bogu za tę liturgię, przewidzianą na dany dzień przez naszą Matkę Kościół. Technicznie już umiem sobie poradzić z tym dość skomplikowanym systemem. Wolę papierową formę brewiarza niż tę z telefonu komórkowego. Chciałabym Księdza zapytać o radę na temat duchowego rozumienia brewiarza, a szczególnie psalmów złorzeczących.

Przypomnę najpierw rzecz dla Pani oczywistą: w dobie odmawiania modlitw z telefonów komórkowych można zostać zwiedzionym. Otóż nie wolno łączyć modlitwy brewiarzowej ze słuchaniem radia, oglądaniem telewizji czy śledzeniem internetu. Wyjątkiem może być czas choroby, wyjazdu, pracy czy ważnych trudności zewnętrznych. W tradycji zakonnej odmawiano kiedyś brewiarz przy prostych pracach fizycznych, jak noszenie wody czy pielenie. Najlepiej będzie jednak odmawiać liturgię godzin przed Najświętszym Sakramentem. Za taką praktykę Kościół naznaczył kiedyś odpust zupełny. Zatem kościoły i kaplice będą zawsze lepszym miejscem dla brewiarza niż własne mieszkanie.

Brewiarz jest liturgią – liturgia godzin. Łączymy się, nawet w odmawianiu indywidualnym, z modlitwą całego ciała Chrystusowego. Jest więc brewiarz modlitwą uprzywilejowaną, czymś więcej niż modlitwa osobista. Skoro brewiarz jest liturgią, modlitwą całego Kościoła, należy go odmawiać z większą wiarą niż modlitwy indywidualne.

Na początku odmawiania brewiarza warto poprosić Ducha Świętego o pomoc. Można też poprosić Matkę Bożą o towarzyszenie nam w modlitwie. Duch Święty będzie pomagał nam, „gdy nie umiemy się modlić”, to znaczy, gdy przychodzi masa rozproszeń. Można ofiarować daną godzinę brewiarzową w jakiejś konkretnej intencji, np. za kogoś chorego, za jakiegoś kapłana, za potrzeby w rodzinie. Brewiarz zbiera wszystkie intencje Kościoła, ale tak jak podczas Mszy Świętej można mieć w sercu intencję indywidualną.

Przez pierwsze lata odmawiania brewiarza zwykle więcej koncentrujemy się na sobie. W miarę lat modlitwy mocniej widzimy w psalmach miłość Chrystusa do Kościoła, Jego dzieła pokutne, cierpienia i doświadczenia. Kiedy dochodzimy do psalmów złorzeczących, warto wspomnieć, że grzech i szatan są naszym prawdziwym wrogiem. Walka z nimi to walka na życie i śmierć. Psalmy złorzeczące pozwalają nam też poważnie traktować nasze grzechy. Uczą je znienawidzić. Wszystkie uczucia są stworzone przez Boga po coś. Także nienawiść może użyteczna, gdy jest dobrze nakierowana.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest proboszczem parafi i św. Patryka w Warszawie


xmarekk@o2.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 14 lipca

Poniedziałek, XV tydzień zwykły
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis,
prezbitera albo wspomnienie św. Henryka
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mt 10,34-11,1
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej 7-15 VII 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter