Wiemy, co gości na naszych rodzinnych stołach?
fot. Joanna Lenkiewicz
Ci z Państwa, którzy zaglądają do tej rubryki, pewnie pamiętają artykuł o pasku nutri score, mającym określać poziom zdrowotny danego produktu. Pisałam wówczas o pewnej anomalii, kiedy to określa się jako zdrowszy napój słodzony słodzikami od soku owocowego, w którym cukier pochodzi tylko z owoców. Ale dziś niezupełnie o tym.
Wiemy, co gości na naszych rodzinnych stołach? W przedświątecznym pośpiechu i ze względów ekonomicznych możemy nie spojrzeć na etykietę i skład zakupionego produktu. Pięknie brzmiąca nazwa produktu może nas zmylić, ale producenci nie mogą nazwać swojego wyrobu tym, czym nie jest, ale co udaje. Tak więc nie ma „mleka” sojowego, kokosowego czy owsianego – tylko napój sojowy, kokosowy lub owsiany. Nie można nazwać czekoladą wyrobu czekoladopodobnego (który zawiera tylko 14–16 proc. kakao, żeby było taniej). Na opakowaniu takiego wyrobu możemy znaleźć nazwę „tabliczka mleczna”, „tabliczka czekoladowa” itp. Ostatnio, zwabiona ceną, kupiłam produkt, który był wyrobem seropodobnym. Tylko przypominał ser – o czym świadczył skład: mleko pasteryzowane, olej palmowy, i to bez składu procentowego. Kiedy studiowałam w SGGW, wyczulano nas na przyczyny otyłości – że w dużej mierze wiąże się ona z ubóstwem i brakiem minimalnej wiedzy żywieniowej. Od tej pory sprawdza mi się dewiza: mniej, ale za to pewne. Tak jak dzisiejszy przepis na pasztet. I wiemy, co jemy!
DOMOWY PASZTET
Składniki: ½ kg chudej łopatki wieprzowej | ½ kg łaty wołowej | 250 g uda z indyka | 250 g mięsa z kurczaka | 250 g surowego boczku | 250 g wątróbki indyczej lub kurzej | włoszczyzna | 2 liście laurowe | ziele angielskie | kilka ziaren pieprzu | 1 czubata łyżka soli | bułka namoczona w ciepłej wodzie (i odciśnięta) | 3 jajka | łyżeczka gałki muszkatołowej | opcjonalnie majeranek i natka pietruszki
Sposób przygotowania: Wątróbkę wrzucić na wrzątek, pogotować ok. minuty, wyłączyć gaz, przykryć. Resztę mięsa i obrane warzywa ugotować, a następnie zmielić dwukrotnie. Wątróbkę, marchew i namoczoną bułkę zmielić również, ale tylko za drugim razem. Do masy mięsno-warzywnej dodać jajka i przyprawić. Wszystko dobrze wyrobić. Przełożyć pasztet do keksówek. Wstawić do pieca nagrzanego do 175 st. C. Piec ok. godziny, najlepiej w kąpieli wodnej (keksówki włożyć do innej blaszki z wodą tak, aby były zanurzone do ok. ¹/³ wysokości.