17 czerwca
wtorek
Laury, Marcjana, Alberta
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarz do czytań - Wtorek, 13 maja

210

Daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Czy te obietnice nas pociągają? Czy potrafimy wznieść swój wzrok ponad to, co doczesne, by radować się zwycięstwem nam ofiarowanym?

Tekst czytań

Fot. pixabay

Wtorek, IV Tydzień Wielkanocny - Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: s. Ewa Maria od Męki Pańskiej OCD

Pierwsze czytanie: Dz 11, 19-26

Dzisiejsze pierwsze czytanie mszalne ukazuje dwa ważne elementy, które pomagają w rozwoju wiary, Kościoła. Są nimi prześladowanie i pustynia to jest oddalenie, może nawet osamotnienie. To właśnie prześladowanie stało się przyczyną, dla której Kościół wyszedł poza granice Izraela. Przyglądając się tej prawdzie w kontekście osobistego życia, możemy zauważyć, że wszelkie trudy, cierpienia, jakie możemy przyrównać do prześladowań, mogą stać się dla nas błogosławieństwem otworzenia się na nieznane płaszczyzny życia z Bogiem i w Nim, tak jak pierwszym wyznawcom Chrystusa pomogły otworzyć się na pogan.

Pustynia św. Pawła była dla niego przygotowaniem do owocnej pracy apostolskiej. Odesłany z Jerozolimy, z Damaszku mógł się czuć odepchnięty, zapomniany, niechciany. Ale ten czas pustki był potrzebny, by ugruntowała się w nim wiara, by wszedł w głęboką zażyłość z Chrystusem, by nauczył się tak żyć, aby w nim żył sam Pan. Tu widzimy, że ludzkie spojrzenie na dziejące się wokół nas zdarzenia może nas mylić, może nas zwodzić. Próbujmy w tym, co trudne, bolesne odkrywać Boże działanie dające nam tę pełnię, której nie moglibyśmy przyjąć pochłonięci ziemskim zadowoleniem, rozkoszą. To dzięki tej pustce, w której przebywamy z konieczności sam na sam z Bogiem, uczymy się prawdziwego życia, uczymy się owocnego dawania świadectwa.

Psalm responsoryjny: Ps 87,1b-3.4-5.6-7

Syjon – miejsce obecności Boga. Jest on umiłowany przez Pana, jak to opiewa psalm responsoryjny. Znamiennym jest fakt, że psalmista pośród ziem, które, według jego słów, narodziły się na Syjonie, wymienia kraje wrogie Izraelowi. To daje do myślenia. Naszym Syjonem jest Kościół – ten pisany wielką literą. Jeśli pragniemy pójść śladem autora dzisiejszej pieśni, możemy zadać sobie pytanie, czy jak on chcemy zgodzić się na to, że osoby pozornie oddalone od Boga, mogą znaleźć się, a nawet znajdują się pośród członków Kościoła. Czy chcemy zobaczyć w nich nie tylko tych, którzy są naszymi braćmi? O Syjonie powiedzą: „Każdy człowiek urodził się na nim…” Czy świadomość tej prawdy przemienia nasze serca, czyni je otwartymi na innych, na tych, których możemy się po ludzku nawet lękać? O Syjonie powiedzą: „Najwyższy sam go umacnia”. Czy wiara w to, że bramy piekielne nie przemogą Kościoła (por. Mt 16, 18), wlewa w nasze serca pokój oparty na wiarygodności słów Chrystusa? Jeśli tak, to zaiste możemy tańcząc, śpiewać, że wszystkie źródła naszego bezpieczeństwa, radości, głębokiego, bo nie ziemskiego szczęścia są w Kościele Pana. Wtedy ze spokojem możemy wtórować psalmiście obwieszczającemu wspaniałe rzeczy, jakie głoszą po świecie o Kościele często prześladowanym, ale mocnym potęgą samego Boga.

Ewangelia: J 10, 22-30

Dokąd będziesz nas trzymał w niepewności? Jeśli jesteś Mesjaszem, powiedz nam otwarcie! Czyż takie pytania nie rodzą się w naszych umysłach? A o czym mogą one świadczyć? Jezus stawia jednoznaczną diagnozę. Powiedziałem wam, a nie wierzycie. Czy my wierzymy? Wiemy, że On jest Mesjaszem. Ale czy na takiego Mesjasza czekamy pośród naszych dni? Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie. Czy dostrzegamy działanie Jezusa we własnym życiu? Największy czyn, którego Pan nasz dokonał to wyzwolenie ze śmierci i grzechu. Czy on nam wystarcza? A jeśli nie, to czego więcej się spodziewamy? Konfrontujmy nasze pragnienia ze słowami Chrystusa, by nie spotkał nas zarzut, że nie należymy do owiec Pana. A te słuchają Jego głosu. Jak często i z jakim nastawieniem go słuchamy? A przecież obietnice dla słuchających są zarówno zdumiewające jak i zachwycające. Daję im życie wieczne. Nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Czy te obietnice nas pociągają? Czy potrafimy wznieść swój wzrok ponad to, co doczesne, by radować się zwycięstwem nam ofiarowanym?

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 czerwca

Poniedziałek, XI Tydzień zwykły
Dzień powszedni
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): 
Mt 5, 38-42

+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter