12 listopada
środa
Renaty, Witolda, Jozafata
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarz do czytań, 18 lipca

318

Oddając najgłębszą cześć Bogu, dbajmy o tego, którego Bóg kocha najbardziej, to znaczy o człowieka.

Tekst czytań

Fot. Pixabay - CC0

Piątek, XV Tydzień zwykły – dzień powszedni albo wspomnienie św. Szymona z Lipnicy, prezbitera

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: s. dr Karmela Katarzyna Sługocka OP

 

Pierwsze czytanie: Wj 11, 10 – 12, 14

Bóg zapowiada, że w noc paschalną dokona sądu nad wszystkimi bogami Egiptu. Czyżby Bóg uznawał ich istnienie? Oczywiście, że nie, zatem, o co chodzi? Panteon egipskich bogów jest ogromny i zmieniał się na przestrzeni wieków. Przesłaniem opowiadań o plagach było ukazanie potęgi działania Boga Izraela w kontraście do bierności i słabości bogów Egiptu, którzy nic nie mogli uczynić, by pomóc Egiptowi, byli bezradni. W wymiarze teologicznym bogowie Egiptu przegrali z Bogiem JHWH, On okazał się potężniejszy. Oczywiście Bóg JHWH nie potrzebował ani tej walki, ani dowodów swojej potęgi i mocy. Potrzebowali tego najpierw Izraelici, z Mojżeszem na czele, a następnie Egipcjanie z faraonem na czele. Bóg przemówił do nich takim językiem i takimi znakami, które były dla nich zrozumiałe. Mimo tego, że łańcuch zdarzeń w historii o plagach egipskich ma, oprócz śmierci pierworodnych, swoje naturalne wyjaśnienie, to przebiegały one w nienaturalny i gwałtowny sposób. W plagach mamy odniesienie do egipskich bogów i są nimi np. Hapi strzegący wylewów Nilu, Heket przedstawiana w postaci żaby, Hator, największy bóg egipski, bóg słońca Ra i na końcu faraon jako bóg Egiptu, wszyscy oni przegrali z Bogiem Izraela. Zawsze, kiedy czytamy Pismo Święte, bierzemy pod uwagę świat ich pierwotnych adresatów i czytamy je poprzez okulary czasów i zwyczajów starożytnych, byśmy mogli zrozumieć, KIM i jaki jest nasz Bóg, o którym opowiadają teksty biblijne. 

Psalm responsoryjny: Ps 116 (115), 12-13. 15-16c. 17-18

W centrum troski autora znajduje się chęć okazania Bogu wdzięczności za otrzymane łaski. Autor jest niezwykle wrażliwy na punkcie wdzięczności i zastanawia się nad tym, jak w najlepszy sposób tę wdzięczność okazać. To oznacza, że w Jego oczach Bóg jest tego wart. Autor dziękuje przede wszystkim za uwolnienie, za rozerwanie jego kajdan. Chce to uczynić w bardzo konkretny sposób poprzez złożenie pochwalnej ofiary oraz wypełnienie złożonych ślubów. W Izraelu ofiara pochwalna była ofiarą dobrowolną i składaną z wdzięczności w odpowiedzi za wysłuchanie konkretnych modlitw. W pierwszej kolejności, kiedy autor zastanawia się nad tym, w jaki sposób podziękować Bogu, postanawia podnieść kielich zbawienia i wezwać imienia Pana. Kielich zbawienia w kontekście biblijnym również odnosi się do aktu wdzięczności i uwielbienia Boga za Jego łaski i za zbawienie, za wybawienie. Wezwać imienia Pana oznacza zwrócić się do Pana w modlitwie, by poprosić o coś lub podziękować. Ten akt wyraża uznanie Mocy Bożej, Jego obecności i autorytetu. Każdy nasz modlitewny akt, czy to prośby czy podziękowań, możemy rozpocząć słowami: Mój Boże, uznaję Twoją wszechmoc i autorytet, jesteś wart tego, by wyrazić Ci miłość i dziękczynienie. To tylko wstęp, reszta zależy od naszej sytuacji, w jakiej jesteśmy i od tego, o czym mówi dzisiaj nasze serce, nasze „ja”. 

Ewangelia: Mt 12,1-8

Wydarzenie, o którym czytamy dzisiaj, miało miejsce w szabat. Jak wiemy, w Izraelu był to dzień świąteczny związany z odpoczynkiem. Szabat rozpoczynał się w piątek wieczorem i trwał do soboty wieczór. Nie wolno było w ten dzień pracować, był to dzień poświęcony na modlitwę, studiowanie Tory oraz na świętowanie w gronie rodzinnym. W ten dzień odbywały się specjalne nabożeństwa w synagogach. Centralnym tematem było stworzenie świata przez Boga oraz wyzwolenie z niewoli egipskiej. Faryzeusze wypowiadają swoje słowa z troski o tradycję żydowską, a Jezus potwierdza tę tradycję, ale jednocześnie wskazuje na to, że ważniejsza jest troska o życie człowieka. Przypomina, że także król Dawid, wielki autorytet Izraela, złamał żydowskie zasady, gdy w sytuacji głodu zjadł wraz z towarzyszami chleby pokładne, które mogli jeść tylko kapłani. Chleby pokładne to inaczej chleby obecności, były one ważnym elementem kultu religijnego w Izraelu. Było to dwanaście bochenków, które umieszczano na specjalnym stole w świątyni, w miejscu zwanym Świętym. Chleby te były symbolem stałej obecności Boga wśród Jego ludu oraz wyrażały Jego błogosławieństwo dla dwunastu pokoleń Izraela. Co tydzień, w szabat, stare chleby były zastępowane nowymi, a kapłani spożywali te, które zostały usunięte. W obydwu przypadkach Bóg nie został urażony postawą człowieka, mimo złamania ustalonych zasad. To dla nas bardzo ważna wskazówka do tego, byśmy, oddając najgłębszą cześć Bogu, dbali o to, o tego, którego Bóg kocha najbardziej, to znaczy o człowieka. Rozsądek Dawida, czyn apostołów znalazły uznanie u Jezusa. 

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 12 listopada

Środa, XXXII Tydzień zwykły
wspomnienie św. Jozafata, biskupa i męczennika
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Łk 17, 11-19
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do bł. Karoliny Kózkówny

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz

Pod koloratką - kanał na YouTube



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter