Wielka rewolucja francuska wybuchła w 1789 r. z powodu kryzysu państwa, wpływów filozofii oświecenia oraz sprzeciwu społeczeństwa wobec podziałów stanowych i absolutyzmu.
Obalenie monarchii nie pozostało bez odpowiedzi. Ogniwem zapalnym kontrrewolucji okazali się mieszkańcy Wandei – ubogiego departamentu północnej Francji. To właśnie wandejczycy sprzeciwiają się upadkowi władzy królewskiej i szykanowaniu wiary katolickiej. Mają dość patrzenia, jak brutalna tyrania pod hasłem wolności, równości i braterstwa znaczy krwią i buduje „nową Francję”. Wiosną 1793 r. Wandea wszczyna powstanie. Zostaje ono jednak krwawo stłumione. Do akcji wkraczają tzw. piekielne kolumny, które pod dowództwem gen. Louisa Marie Turreau palą wsie i miasta, eksterminując ludność, nie oszczędzając dzieci, kobiet i starców. Okrutna wojna religijna i ideologiczne ludobójstwo zostają okryte zapomnieniem. Głównie dlatego, że prawda o dokonanej na wandejczykach zbrodni skalałaby imię rewolucji, która jeszcze przez wiele lat będzie uchodzić za symbol sprawiedliwości, równości i dobra.
„Wandea. Zwycięstwo albo śmierć” to nakręcony z rozmachem francuski hit kinowy, który odkrywa pokrytą kurzem kartę historii. Główny bohater filmu, legendarny François de Charette, oficer dawnej Królewskiej Marynarki Wojennej, niemal siłą zostaje zaciągnięty przez chłopów do objęcia dowództwa w powstaniu, z czasem jednak okazuje się wprawnym wojskowym, charyzmatycznym przywódcą i budowniczym oddanej idei i gotowej na wszystko armii powstańczej.
W 1984 r. św. Jan Paweł II beatyfikował 99 męczenników wandejskich z Angers. W filmie, przedstawiającym bohaterów do ostatniej kropli krwi walczących za wiarę i wolność, nie brakuje chrześcijańskich symboli i odniesień. Nieprzypadkowa jest też data polskiej premiery – 350. rocznica objawień św. Małgorzacie Alacoque Najświętszego Serca Jezusa. Symbol Serca Jezusowego widniał na sztandarach wandejskich powstańców.
Jak kiedyś „Cristiada”, tak dziś „Wandea. Zwycięstwo albo śmierć” może być inspiracją dla wyznawców Jezusa, którzy zmuszeni są stawać po stronie wiary wobec wrogich ideologii. Pokaz był częścią rekolekcji filmowych w warszawskim kinie Wisła. W kinach film będzie wyświetlany od 29 grudnia.