Jakie są wspólne punkty religii i ekonomii?

Religie abrahamowe kształtują normy etyczne, takie jak zakaz lichwy czy uczciwość w handlu. Promują też dobroczynność. Jednak w dzisiejszych czasach istnieje konflikt między dwiema wizjami człowieka: racjonalnego, dążącego do maksymalizacji zysku, oraz kierującego się wiarą w Boga i wartościami duchowymi – zauważa ks. Jacek Gniadek SVD we wstępie do książki „Bóg i wolny rynek”. Eseje w niej zawarte podważają pogląd, że religia, koncentrująca się na kwestiach sprawiedliwości społecznej, musi być przeciwstawna rynkowi. Książka pod redakcją Benedikta Koehlera z sekcji Ekonomii Religii IEA zbiera w całość artykuły opublikowane w czasopiśmie „Economic Affairs”. Ich wspólnym celem jest wskazanie poszczególnych etapów na drodze do gospodarki rynkowej, jakie można dostrzec w judaizmie, chrześcijaństwie i islamie. Książka może być dobrą inspiracją do ponownego połączenia „człowieka religijnego” i „człowieka ekonomicznego”.

„Bóg i wolny rynek. Religie a ekonomia”
red. Benedikt Koehler
przeł. Agata Rogalińska
Warsaw Enterprise Institute
Warszawa 2025, 200 s.


Co? Gdzie? Kiedy?



