Peruwiański piosenkarz Donnie Yaipén oddał muzyczny hołd papieżowi Leonowi XIV i natychmiast odniósł sukces.

Jego łatwo wpadająca w ucho piosenka „La cumbia del Papa”, zaprezentowana 17 maja, szybko stała się bardzo popularna na YouTube i w mediach społecznościowych.
Piosenka jest podziękowaniem dla człowieka, który pozostawił po sobie ślad
– powiedział lokalnym mediom artysta pochodzący w Chiclayo. Podkreślił, że jest to również wyraz dumy narodu z pierwszego papieża posiadającego obywatelstwo peruwiańskie.
Do Chiclayo zawitała radość, a Peru jest błogosławione
– tak zaczyna się piosenka, do której teledysk został częściowo nakręcony przed katedrą w Chiclayo, która przez wiele lat była kościołem biskupim obecnego papieża. Wprawdzie Leon XVI urodził się w Chicago, jednak najlepsze lata spędził w Peru, „pomagając całym sercem” w diecezji Chiclayo i jest „do szpiku kości Peruwiańczykiem”, jak głosi hiszpański tekst piosenki, której towarzyszy muzyka akordeonowa. Nawet ruchy taneczne interpretowane są jako podziękowanie Bogu:
Podnieście ręce i podziękujcie Bogu, bo nasz papież jest Peruwiańczykiem, jest Chiclayanem, jest Papą Leonem.
Papież Leon XVI, urodzony w USA pod nazwiskiem Robert Francis Prevost, pracował w Peru od 1985 r., przyjął tam obywatelstwo w 2015 r. i był biskupem Chiclayo do 2023 r. Teledysk przypomina również, że w swoim pierwszym przemówieniu po wyborach wyraźnie pozdrowił swoją „umiłowaną diecezję Chiclayo”, gdzie zyskał szerokie uznanie podczas pandemii koronawirusa dzięki opiece duszpasterskiej i programom społecznym. W poniedziałek 19 maja przyjął w Watykanie delegację ze swojej przybranej ojczyzny.