14 lipca
poniedziałek
Ulryka, Bonawentury, Kamila
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Z precyzją i wrażliwością

Ocena: 0
94

Konieczne jest takie przygotowanie dokumentów, by późniejsze funkcjonowanie Komisji nie budziło zastrzeżeń żadnej ze stron. - mówi o. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski, w rozmowie z Michałem Wodzickim

fot. BP KEP

Konferencja Episkopatu Polski zdecydowała o powołaniu Komisji ds. zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego małoletnich. Jakie zadania postawili przed nią biskupi?

Prace przygotowawcze do powstania Komisji weszły w kolejną fazę. Przez ostatnie dwa lata przygotowania prowadził wraz z zespołem ekspertów abp Wojciech Polak, który sporządził podstawowe projekty kierunkowe dla takiej Komisji. Ostatnie Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski zdecydowało o powołaniu nowego zespołu pod kierunkiem bp. Sławomira Odera, którego zadaniem będzie teraz przygotowanie wszystkich koniecznych dla funkcjonowania Komisji dokumentów prawnych. Przyjęcie tych dokumentów pozwoli na podjęcie szerokich konsultacji z Konferencją Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich oraz Konferencją Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Konsultacje z tymi gremiami są szczególnie ważne, gdyż część osób posługujących w Kościele w Polsce to osoby konsekrowane, a zakony podlegają swoim przełożonym. Zasady funkcjonowania przyszłej Komisji muszą zatem być zaakceptowane przez te gremia.

Zespół pod kierunkiem bp. Odera będzie pracował w oparciu o dokumenty studyjne przygotowane przez zespół kierowany przez abp. Polaka. Biskupi mają pełną świadomość tego, że aby Komisja mogła powstać, musi być bardzo dobrze przygotowana, tak by po jej powstaniu nie kwestionowano przyznanego jej statusu i uprawnień. Konieczne jest zatem takie przygotowanie wszystkich niezbędnych dokumentów, by późniejsze funkcjonowanie Komisji nie budziło zastrzeżeń wśród biskupów, osób skrzywdzonych ani jakichkolwiek innych zainteresowanych gremiów.

 

Na ile zaawansowane są prace nad powołaniem tej Komisji?

Prace nad Komisją trwają już od dwóch lat, są zatem mocno zaawansowane, to nie budzi żadnych wątpliwości. Jest to zasługą abp. Wojciecha Polaka i współpracujących z nim ekspertów. Ksiądz prymas jednak nigdy nie podawał konkretnej daty zakończenia prac nad kształtem Komisji. Miał bowiem świadomość, że jej przygotowanie wymaga szczególnej atencji, a zarazem sprawdzenia wszystkich szczegółów pod różnymi kątami. Aby zatem zakończyć prace przygotowawcze, potrzeba jeszcze trochę czasu.

 

Czym będzie się różnił zakres prac zespołu kierowanego przez abp. Polaka od nowego pod przewodnictwem bp. Odera i kiedy można spodziewać się efektu jego prac?

Tak jak już wspomniałem, prace nad kształtem Komisji są zaawansowane. To nie jest tak, że biskupi zaczynają teraz pracę od początku. Zespół księdza prymasa przygotował całą serię rekomendacji, które zostaną wykorzystane w przygotowaniu ostatecznego kształtu Komisji. Biskupi uznali, że w tej chwili konieczna jest koncentracja na precyzyjnym przygotowaniu wszystkich rozwiązań prawnych. Bardzo dobrze wiemy, że czasem drobne nieścisłości prawne mogą spowodować poważne komplikacje albo nawet kryzys całego przedsięwzięcia, co mogłoby doprowadzić do zakwestionowania działań przyszłej Komisji. A zatem wszystko musi być bardzo dokładnie przygotowane pod powołanie Komisji.

Nie ma możliwości, by podać jakąkolwiek konkretną datę, co do tej pory często podkreślał abp Polak. Wiem jednak, że bp Oder chce jak najszybciej wykonać zadanie powierzone mu przez Konferencję Episkopatu Polski.

 

Czy osoby pokrzywdzone będą włączone w prace samego zespołu i Komisji?

To zapewne znajdzie się w rekomendacjach bp. Odera. Osoby skrzywdzone są w tych konkretnych pracach jednym z głównych punktów odniesienia. W ubiegłym tygodniu bp Oder przyjechał na zorganizowane w Sosnowcu spotkanie z osobami skrzywdzonymi, gdyż uznał bezpośredni kontakt z nimi za najlepszy sposób na wysłuchanie ich racji i argumentów. Takie spotkania na pewno lepiej pomogą wypełnić powierzoną mu misję pracy nad finalnymi propozycjami rozwiązań prawnych dla Komisji.

Jest tu potrzebna ogromna wrażliwość i mądrość, bo dobrze wiemy, że osoby skrzywdzone to nie jakaś jedna zbiorowość, ale to bardzo różne osoby, w różny sposób przeżywające swoje traumy i w różny sposób chcące te kwestie komunikować i wyjaśniać. Nie zawsze także osoby reprezentujące osoby skrzywdzone mają mandat do reprezentowania całego grona skrzywdzonych. Jest to zatem niezwykle delikatna i trudna kwestia, ale też ogromnie ważna.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 14 lipca

Poniedziałek, XV tydzień zwykły
Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Kamila de Lellis,
prezbitera albo wspomnienie św. Henryka
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mt 10,34-11,1
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej 7-15 VII 

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter