Święty Klemens Hofbauer założył pierwszą szkołę zawodową dla dziewcząt w tej części Europy. Ratował dzieci podczas rzezi Pragi, zakładał sierocińce i wspierał ubogą ludność stolicy. Działał przy niepozornym kościele św. Benona na Nowym Mieście.

Kościół Redemptorystów przy ulicy Pieszej kryje w sobie wiele ciekawostek. – Ludzie przychodzą tu ze względu na tradycję związaną ze św. Klemensem Hofbauerem. Kameralny klimat sprawia, że czują się jak w domu. Nie ma tłumów, nie ma anonimowości. Jak w rodzinie – mówi rektor kościoła o. Paweł Drobot CSSR. To jeden z nielicznych kościołów zbudowanych z inicjatywy i przez świeckich. – Prekursorskie wydarzenie przypomina o tym, co dziś nazywamy apostolatem świeckich – wskazuje o. Drobot.
JEDEN Z NAJSTARSZYCH
Budowlę zaprojektowano w stylu wczesnego baroku. Uwagę zwraca sklepienie kolebkowe z lunetami. Od południa przylega klasycystyczna kaplica Matki Bożej Nieustającej Pomocy. – Piękna i świetlista, ma wyjątkowe znaczenie. Co środę o godz.18.00 gromadzimy się, żeby odmawiać Nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Dziękujemy za otrzymane łaski i prosimy o wsparcie dla potrzebujących – podkreśla rektor.
Styl architektoniczny kościoła, zaliczany do tzw. grupy lubelskiej, jest wzorowany na farze z Kazimierza Dolnego. Skromna fasada i dobudowana sygnaturka nadają budowli dużo wdzięku. Urokliwe pilastry w rysie toskańskim zdobią wnętrze i główną elewację. Całość może wprawić w zachwyt.
W prezbiterium dominuje niespotykany tryptyk z Chrystusem Ukrzyżowanym, Matką Bożą Bolesną i św. Janem. Krucyfiks przenosi wyobraźnię ku średniowiecznym tradycjom. Pod ołtarzem wzrok przykuwają zabytkowe róże, które symbolizują miłość i mękę Pańską. W kościele jest też kilka ciekawych drewnianych rzeźb: św. Józefa z XVIII w. na postumencie, a w ławkach wymowna figura św. Benona z Miśni.
Szczególny podziw budzi barokowa figura Matki Bożej Zwycięskiej, którą można zobaczyć w krypcie, zazwyczaj dostępnej tylko dla członków wspólnot parafialnych. Gospodarz kościoła czasem udostępnia tajemnicze podziemie turystom. A warto tam zajrzeć, choćby z tego powodu, że kaplica częściowo przetrwała burzliwe losy świątyni.
BRACTWO DOBROCZYNNOŚCI
Kościół wybudowało Bractwo św. Benona, zwane też Bractwem Niemieckim. Benonici powstali w Monachium w odpowiedzi na reformację. W Warszawie zainstalowali się w kwietniu 1623 r. Początkowo pracowali dla niemieckojęzycznej mniejszości zamieszkującej warszawskie Stare i Nowe Miasto. W 1649 r. kościół został poświęcony. Działalność rozszerzała się na wszystkich mieszkańców, zwłaszcza obcojęzycznych katolików. Bractwo Niemieckie słynęło z gorliwej pobożności. W latach 1708–1712, kiedy panowała zaraza, ponad 40 konfratrów zmarło w czasie posługi bliźnim.
Swój dom benonici mieli przy Pieszej, później przenoszono ich w różne miejsca, a ostatecznie zakończyli działalność w czasie I wojny światowej. Święty Benon jest patronem kościoła do dziś. Świątynię w 1787 r. przejęli redemptoryści; dołączono wówczas do niej dwupiętrowy budynek klasztorny.
MISJA ŚW. KLEMENSA
Święty Klemens Hofbauer (1751–1820) to patron Warszawy i Wiednia. Przybył do Polski z Austrii, gdzie zakazano mu głosić kazań. W kościele św. Benona prowadził wiele misji. Zainicjował pierwszą wspólnotę redemptorystów poza Italią. Początkowo patrzono na nich podejrzliwie. Później zdobyli powszechne zaufanie. Klemens Hofbauer otworzył szkoły dla biednej młodzieży. Zbierał fundusze dla ubogich. Kiedy ktoś napluł mu w twarz, miał powiedzieć: „To było dla mnie, teraz poproszę o pieniądze dla sierot”. Wspierał ubogich i uczących się. Był bardzo szanowany wśród intelektualistów. Słuchano jego rad, nauczał młodzież. Nikogo nie zostawił bez wsparcia. Siłę czerpał z wiary, a w trudnych momentach stawał przed Najświętszym Sakramentem i wołał: „Panie, pomóż! Już najwyższa pora!”.
Tworzył sierocińce. Jego wielkim sukcesem było otwarcie pierwszej w Polsce i w tej części Europy szkoły publicznej dla dziewcząt.
Misja św. Klemensa polegała na codziennym celebrowaniu Mszy św., głoszeniu kazań, spowiadaniu. Nabożeństwa u benonitów stały się bardzo popularne. Każdego dnia głoszono tu pięć kazań: po polsku i niemiecku. Przykościelna orkiestra wprowadziła do stolicy muzykę Mozarta, Haendla, Haydna. – Charakterystyczną cechą tego miejsca było to, że liturgię odprawiano z pięknym śpiewem i akompaniamentem orkiestry. Mały kościół tętnił życiem. I to przyciągało ludzi – opowiada o. Drobot.
Klemensa Hofbauera nazwano apostołem Warszawy, a redemptoryści cieszyli się estymą wśród warszawian. W czasie rzezi Pragi w 1794 r. św. Klemens przeprawiał się przez Wisłę łodzią i ratował ludzi przed Moskalami, a także opiekował się dziećmi ofiar.
NIESŁUSZNIE OSKARŻENI
Redemptorystów wydalono z miasta w 1808 r., po tym, jak zostali oskarżeni o działalność przeciwko Napoleonowi. Zarzucano im wrogie nastawienie do państwa, zabroniono głosić kazania i spowiadać. Razem ze św. Klemensem zostali wywiezieni do twierdzy w Kostrzyniu. Hofbauer trafił do Wiednia i tam służył potrzebującym. Kościół kolejne władze przekształcały w cerkiew, koszary, szkołę, skład wojskowy, a nawet fabrykę sztućców Gerlach.
Pomnik św. Klemensa Hofbauera, w Warszawie nazywanego Dworzakiem, można zobaczyć nieopodal kościoła Sakramentek na Nowym Mieście. Postument to wotum dziękczynne warszawian za wygraną wojnę w 1920 r. W tym niebezpiecznym czasie na ulicach stolicy modliły się dziesiątki tysięcy wiernych. Kardynał Aleksander Kakowski przy relikwiach św. Klemensa prosił Boga o zwycięstwo nad bolszewikami. Tak się też stało. Zostali odparci i nie weszli do Warszawy.
W 1938 r. kościół wykupiła etnografka Maria Biernacka i przekazała go archidiecezji warszawskiej. Podczas powstania warszawskiego został zniszczony, a pod gruzami zginęło ok. 40 osób. Po wojnie władze nie chciały oddać go zakonnikom, jednak ostatecznie trafił w ręce redemptorystów, którzy go stopniowo odbudowali. 22 czerwca 1958 r., w 150. rocznicę wypędzenia zakonników, prymas Stefan Wyszyński uroczyście poświęcił świątynię. Powstała przykościelna kapelania i dom zakonny, który został siedzibą Przełożonego Prowincji Warszawskiej Redemptorystów.
ZWIEDZANIE:
Kościół św. Benona, ul. Piesza 1, zwiedzanie przedsionka: pon.–niedz. 8.00–20.00, zwiedzanie wnętrza kościoła – tuż przed i po Mszach św. odprawianych w dni powszednie: 7.30 i 18.00, w niedziele: 12.00 i 17.00. Zwiedzać można też przed nabożeństwami i tuż po nich.