26 kwietnia
sobota
Marzeny, Klaudiusza, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Sprzeciw wobec pigułki "dzień po"

Ocena: 4.75
770

W sprawie dostępności pigułki „dzień po” bez recepty od 15. roku życia wypowiedział się Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych. Oto jego stanowisko.

fot. Freepik

Zespół ds. Bioetycznych wskazuje, że dostępne w Polsce preparaty stosowane w antykoncepcji doraźnej mają również działanie wczesnoaborcyjne (uniemożliwiają zagnieżdżenie się zarodka w macicy). W swoim stanowisku szczegółowo analizuje mechanizmy działania pigułki „dzień po” z punktu widzenia medycyny, fizjologii oraz etyki.

 


DZIAŁANIE WCZESNOPORONNE

W dokumencie czytamy m.in., że teza, jakoby jedynie tabletka RU-486 (mifepriston) miała działanie aborcyjne, a pigułka „dzień po”, zawierająca uliprystal, była wyłącznie antykoncepcyjna „jest manipulacją opartą na uznaniu implantacji [zarodka w macicy] za początek życia ludzkiego. Jeśli – idąc za powszechnie dostępną wiedzą naukową – uzna się zapłodnienie za początek ludzkiego życia, środki prowadzące do jego zniszczenia trzeba konsekwentnie uznać za aborcyjne. Zarówno uliprystal, jak i mifepriston niszczą istotę ludzką w pierwszym etapie jej rozwoju embrionalnego”.

Pigułka „po” jest dopuszczona do obrotu jako lek, co sugeruje, że służy leczeniu lub zapobieganiu chorobom – piszą eksperci. „Ciąża (a także płodność) jest naturalnym stanem organizmu kobiety i (…) nie może być uznana za chorobę. Stąd mając na uwadze fakt, że pigułka «po» może utrudnić lub zahamować implantację embrionu w macicy, jej działanie w okresie od zapłodnienia do urodzenia dziecka nie może być uznane za prowadzące do uzyskania jakiegokolwiek efektu terapeutycznego, lecz jedynie za działanie powodujące zniszczenie i śmierć istoty ludzkiej”.

 


NASTĘPSTWA ZDROWOTNE

Środki antykoncepcji doraźnej, „zaburzając prawidłowe czynności organizmu, powodują liczne nieprawidłowości (…). Łatwy dostęp i sugerowanie, że tabletki te są bezpieczne dla zdrowia, prowadzi do coraz częstszego ich przyjmowania (…). Wynikiem tego jest możliwy wzrost bardzo poważnych następstw zdrowotnych, nigdzie dotąd niezbadanych w całej pełni nawet przez producenta”. Podkreślono, że brak wystarczających badań dotyczących skutków stosowania tych produktów u młodych dziewcząt.

Tymczasem przyjmowanie tabletek „po” przez młode dziewczęta może spowodować poważne skutki. „Możliwość niekontrolowanego ich stosowania zachęca do podejmowania przypadkowych kontaktów seksualnych, wzrostu liczby partnerów i prawdopodobieństwa zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową”. Wczesna inicjacja seksualna – wskazano – może skutkować zwiększonym ryzykiem wystąpienia ciąży pozamacicznej, poronieniami nawykowymi i zaburzeniami płodności, a także zakażeniem wirusem HIV i HPV (zwiększającym ryzyko raka szyjki macicy).

 


BEZ PANOWANIA NAD SEKSUALNOŚCIĄ

Eksperci podkreślają, że przyzwolenie na swobodny dostęp młodzieży do pigułki „dzień po” uczy rezygnacji z panowania nad sobą i popędem seksualnym. To zaś w dalszej perspektywie utrudnia przygotowanie do małżeństwa i może przyczynić się do jego rozpadu.

Zespół odpowiada również na argument, jakoby nieograniczony dostęp do pigułki „dzień po” zmniejszał liczbę niechcianych ciąż wśród nastolatek i liczbę wykonywanych aborcji. „Większość badań wskazuje, że zwiększony dostęp do tych produktów zwiększa ich użycie, ale nie zmniejsza liczby wykonywanych aborcji. Stosowanie pigułek «po» przyczynia się do traktowania ciąży jako problemu, z którym trzeba walczyć wszelkimi środkami, włącznie z aborcją. W konsekwencji zmniejsza się szacunek dla życia człowieka i zwiększa się akceptowalność procedur medycznych związanych z jego niszczeniem”.

 


PRZEMOC WOBEC KOBIET

Eksperci KEP wskazują, że łatwy dostęp do antykoncepcji doraźnej może wpływać na zwiększenie liczby aktów przemocy wobec kobiet i zwiększa nieodpowiedzialne zachowania mężczyzn obarczających kobietę „winą” za poczęcie dziecka. W odpowiedzi na argument, że pigułka „dzień po” zapobiega skutkom gwałtu, piszą: „Nie ulega wątpliwości, że kobieta zgwałcona wymaga szczególnej pomocy medycznej i psychologicznej (…). Takich skutków nie zapewniają jednak pigułki «po». Wywołanie wczesnej aborcji albo świadomość, że ją się wywołało, staje się źródłem nowej przemocy wobec kobiety, pogłębiając przeżywany przez nią dramat. Nie ma też wątpliwości co do tego, że kobieta ma prawo bronić się przed niesprawiedliwym agresorem. Niemniej, dziecko poczęte w wyniku gwałtu nie tylko nie jest agresorem, ale samo jest poniekąd ofiarą przemocy. Pozostając niewinną istotą ludzką, ma prawo do ochrony swojego życia i godności, na ile to jest możliwe”.

 

APEL POLSKIEGO STOWARZYSZENIA OBROŃCÓW ŻYCIA CZŁOWIEKA

PSOŻC wzywa Prezesa Rady Ministrów do odstąpienia od procedowania ustawy regulującej dostępność pigułki „dzień po”. Apeluje do parlamentarzystów o odrzucenie projektu ustawy, ze względu na dobro nienarodzonych dzieci, niepełnoletnich dziewczynek i kobiet.

Otwarcie dostępności pigułki „dzień po” (…) faktycznie depenalizuje stosowanie tego środka (…) na niepełnoletniej, jeśli podaje go dorosły mężczyzna, z którym dziewczynka współżyła – czytamy w apelu. – W rezultacie prawodawca kreuje okoliczności sprzyjające wczesnej inicjacji seksualnej (…), ułatwiające podejmowanie przez dorosłych kontaktów seksualnych z niepełnoletnimi (…). Większa dostępność preparatu sprzyja jego częstszej stosowalności, co sprawia, że niepełnoletnie są w wyższym stopniu narażone na zachowania ryzykowne. Przypadkowe kontakty seksualne zwiększają ekspozycję na choroby przenoszone drogą płciową. Udostępniany dziewczynkom preparat naraża je na wystąpienie ostrych powikłań po jego przyjęciu.

Decyzje polityków (…) powinny wzbudzić szeroki sprzeciw rodziców i wychowawców. To rodzice kierują się najpełniej rozumianym dobrem dziecka, nie zaś przypadkowi partnerzy seksualni lub mężczyźni, którzy wiążą ze sobą (…) dziewczynki w relacji biernozależnej, wykorzystując ich niedojrzałość psychoseksualną. Tymczasem prawodawca legalizuje podejmowanie przez osoby trzecie działań determinujących poważne ryzyko zdrowotne (…). Działania te, zgodnie z postanowieniem ustawodawcy, mogą pozostawać poza wiedzą i decyzją rodziców jako opiekunów prawnych.

Niepełnoletnie mogą doświadczać przemocy seksualnej, którą prawodawca pomaga sprawcom tuszować (…). Ustawodawca wyposaża sprawców przemocy seksualnej (…) w środki ułatwiające im stosowanie przemocy. Ustawa regulująca dostępność pigułki „dzień po” nie służy dobru dziewcząt i kobiet, ale sprawcom przemocy seksualnej – kończą swój apel sygnatariusze.

Magdalena Guziak-Nowak, dyrektor ds. edukacji i sekretarz zarządu PSOŻC
Wojciech Zięba, prezes zarządu PSOŻC

 

Z LISTU OTWARTEGO KATOLICKIEGO STOWARZYSZENIA LEKARZY POLSKICH DO PREMIERA RP

(…) Wobec naszej odpowiedzialności za zdrowie i płodność polskich kobiet zwracamy się do Pana Premiera ze stanowczym żądaniem wycofania (…) projektu ustawy, który ma umożliwić dzieciom po 15. roku życia zakup bez recepty, a więc bez kontroli lekarskiej i rodzicielskiej, tzw. pigułki „dzień po”.

Jako pigułka „dzień po” ma być stosowany octan uliprystalu w dawce 30 mg (…). Charakterystyka Produktu Leczniczego podaje, że: „Octanu uliprystalu nie stosuje się u dzieci przed okresem dojrzewania w przypadku nagłej antykoncepcji”. Należy do preparatów hormonalnych silnie działających na organizm, nieobojętnych dla zdrowia kobiety, a zwłaszcza nastoletniej dziewczyny (…). Preparat octanu uliprystalu dostępny wyłącznie na receptę, w dawce sześciokrotnie mniejszej, był stosowany w leczeniu mięśniaków macicy, a jego bezpieczeństwo w tej dawce badano u dorosłych kobiet (…) został wstrzymany w obrocie na terenie całego kraju. Decyzja była następstwem opinii Komitetu ds. Oceny Ryzyka w Ramach Nadzoru nad Bezpieczeństwem Farmakoterapii, która rekomendowała zawieszenie dopuszczenia do obrotu leków zawierających octan uliprystalu w dawce 5 mg na terenie całej UE z powodu pojawienia się nowego przypadku ciężkiego uszkodzenia wątroby, w wyniku którego konieczny był przeszczep wątroby. (…)

Planowana dostępność preparatu ellaOne bez recepty to informacja wprowadzająca społeczeństwo w błąd, że jest to środek bezpieczny (…). Ministerstwo zdrowia udostępniło wykaz kilkudziesięciu działań niepożądanych (…). Szczególnie niebezpieczne może być przyjęcie jednocześnie kilku dawek środka lub co kilka dni, bardzo prawdopodobne w przypadku zamierzonego jego udostępniania młodym dziewczętom, właściwie dzieciom, bez kontroli lekarskiej i rodzicielskiej. (…)

Jako lekarze stanowczo domagamy się zaprzestania działań niezgodnych z naczelną zasadą etyczną stosowaną w medycynie: Primum non nocere.

Dr n. med. Elżbieta Kortyczko, specjalista pediatrii i neonatologii, prezes KSLP
Prof. dr hab. n. med. Bogdan Chazan,
specjalista ginekologii i położnictwa, wiceprezes KSLP
Dr Grażyna Rybak, specjalista pediatrii, prezes Oddziału Mazowieckiego KSLP

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Redaktorka i felietonistka "Idziemy". Autorka książek "Cudownie być mamą" i "Pierwsza Biblia mojego dziecka". Wraz z mężem wieloletnia animatorka Spotkań Małżeńskich. Mama dwóch córek i czterech synów.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 26 kwietnia

Sobota w oktawie Wielkanocy
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 16,9-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
32. dzień nowenny za Ojczyznę
Nowenna przed Świętem Miłosierdzia Bożego

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz

- Reklama -


Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter