W sobotę, 24 maja, parafia św. Łucji Dziewicy i Męczennicy w Warszawie świętowała 45-lecie swego istnienia. Uroczystościom, w trakcie których do świątyni wprowadzono relikwie świętej Patronki, przewodniczył biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński.

W świątyni licznie zgromadzili się duchowni oraz parafianie i goście. Relikwie św. Łucji, wprowadzone w uroczystej procesji, przywieźli ojcowie karmelici z Belgii. Zgromadzonych w świątyni przywitał proboszcz parafii ks. Zbigniew Płochocki. W trakcie liturgii bp Romuald Kamiński udzielił sakramentu bierzmowania parafialnej młodzieży.
– Scenariusz na nasze drogi pisze Bóg. Do nas należy rozpoznanie tego scenariusza. Naszym zadaniem jest się z nim zgodzić, co wcale nie jest proste – mówił w homilii pasterz diecezji, podkreślając, że Boży plan dla każdego z nas wypływa z nieskończonej miłości Boga. Wzywał także w duchu słów św. Pawła „jedni drugich brzemiona noście” do wzięcia odpowiedzialności za drugiego człowieka.
Hierarcha, nawiązując do obecności kapłanów z Belgii, mówił o kryzysie wiary, jaki dotknął kraje Beneluksu.
– O wiarę trzeba dbać. Nie spocznijcie na laurach – wezwał pasterz, prosząc również o modlitwę za Kościół w Zachodniej Europie. Po zakończonej liturgii parafianie oraz goście mogli uczestniczyć w okolicznościowym festynie, podczas którego odbywały się koncerty, prezentacja wozu strażackiego, czy prezentacja pamiątek związanych z historią parafii.
Parafia w Rembertowie to jedyna świątynia w Polsce pod wezwaniem św. Łucji.
fot. Paweł Złowocki