35 lat istnienia i 20. rocznicę poświęcenia kościoła świętuje parafia Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Legionowie. W roku jubileuszu parafianie przeżyli uroczystość wybudzenia i poświęcenia organów piszczałkowych.

– Jeśli jest instrument do ubogacenia liturgii, to już nie trzeba tłumaczyć, że liturgia jest czymś niezwykle ważnym. Żaden wysiłek uczyniony dla większej chwały Bożej i zbawiennego pożytku ludzi nie jest zbyteczny. Będziecie świadkami, jak to zaowocuje – mówił bp Romuald Kamiński podczas Mszy św., której przewodniczył w Niedzielę Zmartwychwstania w parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Legionowie. Ordynariusz warszawsko-praski wybudził i poświęcił organy piszczałkowe. Fundusze na ich zakup przez prawie dwa lata zbierali parafianie. Pod instrumentem zamurowano kapsułę czasu zawierającą m.in. list do potomnych, wiersz „Adoracja” legionowskiej poetki Jadwigi Łukasik oraz wykonane techniką mozaiki wspólne zdjęcie parafian. Po Mszy w świątyni rozbrzmiał koncert inauguracyjny znakomitego organisty Patryka Podwojskiego.
– Rok temu zadzwonił pośredniczący w znalezieniu organów Zbigniew Siekierzyński z pytaniem, czy chcemy kupić namierzony w Holandii instrument – wspomina proboszcz ks. Piotr Główka. – A że był akurat 4 maja, poprosiłem: „Święty Florianie, pomóż, jak do pożaru wołają mnie do podjęcia trudnej decyzji”. I pomógł – uśmiecha się. – Instrument wygląda tak, jakby ktoś zaprojektował go specjalnie do naszej świątyni.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 19 (1014), 11 maja 2025 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 17 maja 2025