11 listopada
wtorek
Marcina, Batlomieja, Teodora
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ach, ci rodzice!

Ocena: 3.96428
522

Dobrze znamy narzekania: „Ach, ta dzisiejsza młodzież!”. Słychać je i dziś, ale coraz częściej stykam się z krytykowaniem współczesnych rodziców. I chodzi przede wszystkim o rodziców dzieci w wieku szkoły podstawowej. Ostatnio rozmawiałem ze znajomymi Włoszkami, z których jedna jest nauczycielką matematyki, a druga prowadzi różnego rodzaju zajęcia w palestrze (połączenie siłowni z domem kultury), m.in. taneczne i teatralne. Nasłuchałem się różnych opowiastek o zideologizowanych i roszczeniowych rodzicach, którzy uważają swe rozpieszczone pociechy za geniuszy i wzór cnót wszelakich, a jeśli coś idzie nie tak, to ani chybi wina tych, którzy prowadzą lekcje w szkole lub zajęcia pozaszkolne.

Najbardziej rozśmieszyła mnie – ale był to śmiech zmieszany ze smutkiem – historia pewnej mamy, która zaatakowała znajomą prowadzącą zajęcia baletowe, że baletki powinny być wegańskie… Dlaczego? Ależ to oczywiste! Buty ze skóry to barbarzyństwo, bo używa się w tym przypadku skóry cielęcej, koziej, bydlęcej, a to oznacza zabijanie zwierząt. Baletki z płótna też nie są wystarczająco ekologiczne. Dlatego muszą być wegańskie, czyli takie, które nie zawierają żadnych materiałów pochodzenia zwierzęcego – ani skóry, futra, wełny, jedwabiu, ani klejów produkowanych z odpadów zwierzęcych. Wegańskie buty można ponoć wyprodukować z materiałów syntetycznych, np. z ekoskóry (najczęściej poliuretan), przy czym ideolodzy weganizmu przestrzegają, że wegańskie skóry syntetyczne mogą mieć negatywny wpływ na środowisko, jeśli nie są wyprodukowane w ramach „zrównoważonych procesów”. Dlatego bardziej wegańskie byłyby buty z materiałów roślinnych, np. ze skórki jabłek pozyskiwanej z odpadów produkcji soków jabłkowych, albo z alg. Mamusia weganka wykrzykiwała, że żyjemy w XXI w. i buty wegańskie to standard, a jej córeczka nie chodzi w innych butach niż wegańskie.

Rodzice dzisiejszych 10-latków są coraz częściej mocno zideologizowani. Chodzi o ideologie lewicowo-liberalne, radical chic. Wyrażenie radical chic wskazuje na zjawisko społeczno-kulturowe polegające na tym, że osoby z zamożnych elit ostentacyjnie popierają radykalne lewicowe idee polityczne, pozostając jednocześnie przy swoim luksusowym i uprzywilejowanym stylu życia. Jest to modne, salonowe zaangażowanie, które służy bardziej budowaniu własnego wizerunku i prestiżu niż autentycznemu zaangażowaniu w walkę o zmianę społeczną dla wspólnego dobra.

W przypadku edukacji gorsza od ideologii bywa bezkrytyczna – jak już zauważyliśmy – postawa rodziców wobec własnych dzieci. Zjawisko to, choć często wynika z troski, paradoksalnie utrudnia dzieciom rozwój dojrzałości emocjonalnej, społecznej i moralnej. Rodzice, którzy zawsze „bronią” swoich dzieci, pozbawiają ich najważniejszych życiowych lekcji. Ukuto nawet pojęcie „rodzicielstwa helikopterowego”, które polega na nadmiernym zaangażowaniu w życie potomstwa, usuwaniu, także wydumanych, przeszkód. Rodzice-helikoptery „unoszą się nad głową”, by chronić dziecko. Takie podejście jednak odziera dzieci z mechanizmów radzenia sobie i może powodować narcyzm albo zaburzenia lękowe. Z nadopiekuńczością łączy się tzw. wychowanie bezstresowe. Niektórzy rodzice, chcąc być „kolegami” dla dzieci, unikają wyznaczania granic i oczekiwań, a jak coś idzie nie tak, to obwiniają innych dorosłych i inne dzieci, a własne dziecko zawsze głaszczą po główce.

W tej sytuacji warto przypominać biblijne wskazówki w sprawie wychowania dzieci. Z jednej strony czytamy: „Rózga i karcenie udziela mądrości, chłopiec pozostawiony sobie jest wstydem dla matki” (Prz 29,15). Z drugiej strony św. Paweł poucza: „A wy, ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je, stosując karcenie i napominanie Pańskie” (Ef 6,4).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Profesor teologii na Wydziale Teologicznym Papieskiego Uniwersytetu Gregorianum w Rzymie


dkowalczyk@jezuici.pl

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 11 listopada

Wtorek, XXXI Tydzień zwykły
Wspomnienie św. Marcina z Tours, biskupa
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Łk 17, 7-10
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz

Pod koloratką - kanał na YouTube



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter