20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zmiana perspektywy

Ocena: 0
1789

Dzisiejsza Ewangelia wskazuje na wartość służby i cierpliwości. Jezus Chrystus uniżył się, przyjąwszy postać Sługi i nie przyszedł, aby Jemu służono, lecz aby służyć. Bóg staje się Sługą! Daje przykład umiłowania aż do końca, aż do wyniszczenia, aż do bycia najmniejszym.

fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy

„Kościół jest w Chrystusie niejako sakramentem, czyli znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego” (KK 1). Definicja Soboru Watykańskiego II ukazuje perspektywę chrześcijaństwa.

Bóg przychodzi do człowieka, staje się jemu bliski, przyjmuje ludzką naturę i pozwala na dialog ze sobą, przy jednoczesnej świadomości, że moje zbawienie dokonuje się we wspólnocie Kościoła, obok mnie jest brat, siostra, tak samo ukochani przez Boga. Wymiar wertykalny i horyzontalny tworzy krzyż, który jest wpisany w życie chrześcijanina. Znak hańby, lecz dla nas – znak zwycięstwa. Znak cierpienia, bólu oraz chwały i radości. „Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie” (Mk 10,39). Doświadczenie cierpienia jest bliskie każdemu z nas i dzięki łasce Bożej staje się dla wierzących nadzieją. Jezus Chrystus, cierpiący Sługa, którego zapowiadał prorok Izajasz w pierwszym czytaniu, upodobnił się do mnie, stając się człowiekiem.

Doświadczenie ziemskiego życia, trudu pracy, zmęczenia, głodu, niezrozumienia, a także cierpienia i śmierci nie były Mu obce. Umiłował nas do końca, stając się do nas podobny we wszystkim oprócz grzechu (por. 2 Kor 5,21). „Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz poddanego próbie pod każdym względem podobnie jak my – z wyjątkiem grzechu” (Hbr 4,15).

Przez Jezusa w Duchu Świętym mamy możliwość poznania Ojca. Naszym zadaniem jest upodobnienie się do Chrystusa, żeby być jak On. Jak to zrealizować? Słuchać Jego słów, uczyć się języka miłości, naśladować Jego czyny. Nie jest to łatwe. Apostołowie, którzy towarzyszyli Jezusowi na co dzień, proszą Go, aby mogli zasiadać po Jego prawej i lewej stronie. Jakie to ludzkie! Chcą sobie załatwić wygodne miejsce w niebie. Czy i my nie próbujemy wykorzystywać swoich znajomości, aby szybciej zrealizować własne plany?

Dzisiejsza Ewangelia wskazuje na wartość służby i cierpliwości. Jezus Chrystus uniżył się, przyjąwszy postać Sługi i nie przyszedł, aby Jemu służono, lecz aby służyć. Bóg staje się Sługą! Daje przykład umiłowania aż do końca, aż do wyniszczenia, aż do bycia najmniejszym. Po ludzku to niemożliwe, totalna sprzeczność. Jednak nie tak widzi Bóg, jak patrzy człowiek. „Kto by chciał być wielki, niech się stanie waszym sługą” (Mk 10,44).

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest sekretarzem Biskupa Włocławskiego.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter