19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

XXVII Niedziela zwykła - komentarze do czytań

Ocena: 4.7
1448

Jaka jest moja wiara? Czy ufam Bogu i wierzę, że On jest w stanie uczynić w moim życiu wszystko? Jaka jest moja służba? Czy jestem sługą? A może brak mi pokory i bliższa jest mi postawa, by to inni służyli mnie?

-teksty czytań-

fot. pixabay/ cco

komentarze Bractwa Słowa Bożego, autor: Joanna Człapska

Pierwsze czytanie: Ha 1, 2-3; 2, 2-4
Przywołana dzisiaj Księga Habakuka należy do ksiąg prorockich. Prorok w imieniu ludu zanosi do Pana lamentację, w której zarzuca Bogu bierność i brak reakcji na zło, które spotyka Jego lud. Jednak już kilka wersetów dalej widzimy, że Bogu wcale nie jest obojętne, co się dzieje z Jego ludem. Obietnica Boża jest jasna i bardzo konkretna: Oto zginie ten, co jest ducha nieprawego, a sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności (Ha 2,4). 
Musimy jednak pamiętać, że w grze, która zwie się życiem, nie my rozdajemy karty, ale Ten, który jest jej twórcą. To w gestii Pana jest wybór momentu Jego Boskiej interwencji. My mamy być ufni, wierni i cierpliwi, bo to On jest Panem czasu. Bóg nieustannie chce z nami współpracować, chce byśmy odkrywali te zakamarki naszego życia, naszego serca, w których jest nieład, nieporządek, zawiść, brak miłości. Chce wprowadzać tam harmonię. Wystarczy zaprosić Boga w te miejsca, by Jego łaska się w nich rozlała.
Czy jest we mnie ta gotowość do poddania się Bożym regułom? 

Psalm responsoryjny: Ps 95,1-2.6-7c.7d-9
Psalm 95 jest codziennie śpiewany przez odmawiających Liturgię Godzin. Jest psalmem wezwania, rozpoczynającym poranną modlitwę brewiarzową. Był on też wykonywany przez pielgrzymów po wejściu do Świątyni. Psalmista nawołuje w tej pieśni do uwielbienia Boga, zachęca do oddawania Bogu czci, do radosnego dziękczynienia. Wskazuje też, że to On jest Skałą naszego zbawienia (Ps 95,1), jest Tym, Który nas stworzył (Ps 95,6). Mamy tu też przywołany, tak bliski nam z Ewangelii, obraz pasterza i owiec, które są w Jego ręku (Ps 95,7).
Czy dostrzegam Bożą obecność w swoim życiu? Czy potrafię Mu dziękować? A może moje serce jest zatwardziałe i nie dostrzega pasterskiej, ojcowskiej obecności Boga?

Drugie czytanie: 2 Tm 1,6-8.13-14

Święty Paweł, Apostoł Jezusa Chrystusa, w przywołanym w dzisiejszej liturgii Liście, kieruje cenne wskazówki do Tymoteusza, swojego umiłowanego duchowego dziecka. Zachęca go do wytrwałego i wiernego trwania w wierze, i odważnego głoszenia Ewangelii. Apostoł Narodów wskazuje, że Tymoteusz, w którym możemy dostrzec każdego ochrzczonego, obdarowany został darem mocy Bożej, mądrości i trzeźwego myślenia. Ten depozyt, który został złożony w tych, którzy przyjęli wiarę w Jezusa Chrystusa, jako Syna Bożego, jest ważnym fundamentem w wypełnianiu misji głoszenia Dobrej Nowiny, do której każdy z nas jest powołany. Słowa św. Pawła, by nie wstydzić się świadectwa Pana Jezusa i by brać udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga (por. 2Tm 1,8), są dzisiaj, w czasach tak dużej nagonki na chrześcijan, szczególnie wymowne… 
Rodzi się pytanie, czy ja, chrześcijanin żyjący w 2019 roku, wierzę 
w zapewnienia, które daje św. Paweł, a przez jego pisma - sam Bóg? Czy jestem gotów być świadkiem Jezusa Chrystusa? Czy pozostanę wierny Bogu?     

Ewangelia: Łk 17,5-10
Moc wiary i służba budowana na pokorze - tak można by streścić przywołaną dzisiaj ewangeliczną perykopę. Łukasz Ewangelista opisuje dwa obrazy, którymi posłużył się Pan Jezus. Pierwszy z nich ukazuje nam, do czego zdolny jest człowiek, który prawdziwie i bezgranicznie wierzy Bogu. Dla tego, kto pokłada ufność w Panu, nie ma nic niemożliwego. Żeby dobrze zrozumieć to porównanie wiary do ziarnka gorczycy, którym posłużył się Pan Jezus, trzeba pamiętać, że ziarnko gorczycy jest jednym z najmniejszych ziaren na ziemi. Wyrasta zaś z niego kilkumetrowe drzewo, w którym nawet ptaki mogą znaleźć schronienie. Co autor chciał nam przez to porównanie powiedzieć? Wystarczy nawet mała wiara, wystarczy wiara, która dopiero się rodzi, raczkuje, a już daje ona Bogu przystęp i otwiera człowieka na Jego działanie. 
Drugi obraz dotyczy służby, a konkretnie relacji między sługą a panem. Może rodzić się w nas pytanie: O co chodzi? Czy Pan Jezus popierał taką społeczną relację, w której jeden człowiek jest poddany drugiemu i jego prawa wynikają z tej przynależności? Wydaje się, że odpowiedź na tak postawione pytanie możemy znaleźć w Wieczerniku, obserwując postawę Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy, kiedy odszedł od stołu i zaczął umywać nogi uczniom. Pan Jezus pokazał nam, że miłość to służba i w tym kontekście słowa Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać (Łk 17,10) - nabierają zupełnie innego wymiaru. To konkret, który wystarczy urzeczywistnić w swoim życiu.
Jaka jest moja wiara? Czy ufam Bogu i wierzę, że On jest w stanie uczynić w moim życiu wszystko? Jaka jest moja służba? Czy jestem sługą? A może brak mi pokory i bliższa jest mi postawa, by to inni służyli mnie?
 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter