To Prawda jest celem wszystkiego, co duchowe
Święty Jan Paweł II powiedział: „Działania Ducha Świętego w Kościele i w świecie nie można opisać za pomocą analiz statystycznych ani innych metod naukowych, ponieważ dokonuje się ono na innej płaszczyźnie, na płaszczyźnie łaski, i daje się poznać przez wiarę. Jest to często działanie ukryte, tajemnicze, ale skuteczne”.
Kiedy ktoś rozwija swoje życie w świadomej relacji osobowej z Panem Bogiem, a jest przy tym wytrwały i systematyczny, mówimy, że prowadzi życie duchowe. Kiedy ktoś prosi o radę w sprawach dotyczących jego życia duchowego w codzienności, mówimy, że korzysta z kierownictwa duchowego. Można stać się dla kogoś duchowym ojcem lub matką, zwłaszcza kiedy pomaga się bliźniemu, by stał się w pełni człowiekiem. Gdy ktoś przemawia z mocą i porywa tłumy, możemy o nim powiedzieć, że jest mistrzem duchowym. Kiedy powstaje między ludźmi więź nadprzyrodzonych wartości, dążenie do świętości jako wspólnego celu, wówczas mówią o sobie, że są dla siebie duchowymi braćmi i siostrami. Jeżeli bardzo chcemy z kimś się spotkać, a jest to fizycznie niemożliwe, wówczas zapewniamy o naszej duchowej łączności, jaką najczęściej jest modlitwa. Można duchowo opiekować się kapłanami lub dziećmi poczętymi, biorąc na siebie zobowiązanie duchowej adopcji. Przez sakrament święceń niektórzy powołani stają się duchownymi, aby składać Bogu w imieniu ludu Najświętszą Ofiarę Eucharystii i sprawować sakramenty.
W tym wszystkim jest jeden wspólny mianownik: przymiotnik „duchowy”. Czy kiedykolwiek pomyśleliśmy, że ten przymiotnik ma swój początek w zesłaniu Ducha Świętego? Bo z Ducha Świętego jest wszystko to, co nazywamy duchowym. Ten szczególny język wspólnoty Kościoła jest zrozumiały dla wszystkich wierzących. „Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy” (J 15,12-15). To Prawda jest celem wszystkiego, co duchowe. A czy coś jest duchowe, czy też nie – poznajemy po owocach, którymi są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność i opanowanie (por. Ga 5, 16-25).
Święty Franciszek Salezy przypomina: „Duch Święty uświęca człowieka poprzez wszelkie porywy, poruszenia, upomnienia i wyrzuty wewnętrzne, światła i olśnienia, których Bóg dokonuje w nas, darząc nasze serce błogosławieństwami, troską i ojcowską miłością, aby nas przebudzić, poruszyć i pociągnąć do świętych cnót, umiłowania nieba, dobrych postanowień; słowem do tego wszystkiego, co prowadzi do życia wiecznego”.